Sprzęt

I to się nazywa powrót marki. Hybryda Withings Steel HR Sport prezentuje się kapitalnie

Paweł Winiarski
I to się nazywa powrót marki. Hybryda Withings Steel HR Sport prezentuje się kapitalnie
Reklama

Nie ukrywam, że rozważałem kiedyś zakup zegarka Withings, choć był to czas mojej fascynacji smartwatchami. Te ostatecznie odłożyłem do szuflady i wróciłem do klasycznych czasomierzy. Ale jak widzę wracające na rynek Withings, to jakby niewidzialna ręka sięgała do mojego portfela.

Choć od ponad roku jestem zakochany w serii Casio G-Shock (na osobny artykuł przyjdzie niedługo pora), cały czas przyglądam się rynkowi inteligentnych zegarków. Apple Watch radzi sobie świetnie, bardzo fajnie prezentuje się Galaxy Watch od Samsunga. Niestety nic poza nimi nie zwraca mojej uwagi i na przykład żałuję, że LG przestało produkować swoje smarwatche - LG G Watch R, który posiadam, nie był może idealny, ale prezentował się naprawdę ładnie. Ale do nowego sprzętu Withings nie ma startu.

Reklama

Tak, dobrze widzicie - marka uwolniła się od Nokii, wraca i wygląda na to, że ma do zaoferowania coś więcej niż tylko nowe logo. Pokazano właśnie Withings Steel HR Sport, czyli inteligentny zegarek - a raczej hybrydę - przeznaczoną dla sportowców.

Koperta o przekątnej 40 milimetrów zapewnia wodoszczelność do 50 metrów - do zegarka przypięto silikonowy pasek. 25 dni pracy na jednym ładowaniu, monitor pracy serca i powiadomienia na ekranie smartfona. GPS teoretycznie też jest, ale tylko jeśli zegarek pozostanie sparowany ze smartwatchem - na trening biegowy trzeba więc zabrać ze sobą również telefon. Słabiutko, choć taki zestaw, przy użyciu aplikacji Mate, pozwoli śledzić trasę spaceru, biegu czy wycieczki rowerowej. Obok klasycznej dla zegarków tarczy znalazło się też miejsce na mały czarny wyświetlacz, który wskaże dane zdrowotne oraz powiadomienia aplikacji i poinformuje o nich wibracją. Musicie przyznać, że mimo połączenia dwóch teoretycznie zupełnie innych światów, zegarek prezentuje się bardzo dobrze i elektroniczny wyświetlacz nie zaburza harmonii klasycznej tarczy.

Sprzęt będzie dostępny w dwóch kolorach tarczy - czarnym i białym. Do sprzedaży trafia już dziś, można go zamówić na Amazonie lub stronie Withings. Kosztuje 199,95 dolara.

O hybrydach opowiadał niedawno Konrad, dlatego zapraszamy do zapoznania się z tym bardzo ciekawy materiałem wideo. Bo może właśnie to one są przyszłością rynku smartwatchy?

źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama