Rok temu miałem przyjemność napisać kilka słów dotyczących usługi Discord Nitro Games. Całość wydawała się sensowa. Niska cena, całkiem ciekawe tytuły na start i platforma, którą pokochały miliony. Niby nie oferowała czegoś zupełnie nowego, ale przy ogromnej bazie użytkowników, to mogło się udać. Niestety, coś jednak poszło nie tak. Niebawem część odpowiedzialna za gry zostanie całkowicie wyłączona.
Platform oferujących gry wciąż przybywa. Nic więc dziwnego, że chętnych do tworzenia podobnych rzeczy również nie brakuje. Jednymi z nich byli ludzie odpowiedzialni za Discorda. Zaoferowali odbiorcom abonament w rozsądnej cenie, bibliotekę, która obecnie zawiera niecałe sto produkcji i znaną wszystkim aplikację. Na papierze wszystko wygląda dobrze. Problem jednak był taki, że użytkownicy nie byli tą usługą w ogóle zainteresowani. Nikt nie podał dokładnych liczb, ale te musiały być naprawdę mizerne, jeżeli po roku pomysłodawcy wycofują się z tego przedsięwzięcia. Jeden z pracowników w oficjalnym ogłoszeniu powiedział:
W ciągu tego roku wiele się od Was nauczyliśmy. Za sprawą odzewu społeczności zrozumieliśmy, że wszyscy kochamy oferowane w usłudze gry, ale osoby posiadające aktywną subskrypcję Nitro nie grały w nie. Po konsultacjach postanowiliśmy nie przedłużać kontraktu na te produkcje i jednocześnie katalog Nitro Games zostanie zamknięty 15 października 2019.
Jeżeli dla kogoś katalog z grami był głównym czynnikiem do opłacania subskrypcji, to może ubiegać się o zwrot kosztów pod tym adresem. Sama usługa natomiast będzie dalej wspierana. Twórcy wspomnieli, że ostatnio dodali takie funkcje, jak Server Boost czy Go Live ze wsparciem do 1080p i 60-FPSów. Zwiększono także limit plików dla subskrybentów do 100 mb i zredukowano wymogi, aby osiągnąć 3 poziom.
Do tych, którzy wspierali katalog Nitro Games, bardzo Wam dziękujemy. Zdajemy sobie sprawę, że nasz komunikat będzie dla niektórych niemiłą niespodzianką, dlatego chcemy Wam zaoferować zwrot kosztów, jeżeli gry były czynnikiem do aktywacji usługi.
Trochę szkoda, że Discord Nitro się kończy, ale patrząc, jak silna jest konkurencja na rynku, nie jestem w ogóle zdziwiony. Przy takich gigantach jak Steam, Epic Games, Origin, Uplay, Battle.net czy GOG ciężko jest nawiązać równą walkę. Ludzie od Discorda próbowali, ale ostatecznie polegli. Możliwe też, że taka usługa nie trafiła w ogóle w gusta ich odbiorców i od początku była skazana na porażkę. Jestem ciekaw, kto teraz spróbuje swoich sił? Czy doczekamy się kolejnych klientów na PC i ikonek na pulpicie? Czas pokaże.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
