Nie wiem jaką wartość merytoryczną ma ten news, ale to nie ma znaczenia. Koleś wziął stare części komputerowe, makaron, zrobił z nich coś specyficznie niesamowitego.
Jak bujną trzeba mieć wyobraźnię żeby stworzyć PC-ta z...makaronu?
Komputer z makaronu
Gość z kanału Laplanet Arts na YouTube miał - można wybrać:
- za dużo wolnego czasu
- za dużo starych części komputerowych
- za dużo makaronu
Podejrzewam, że wszystkiego po trochu. Postanowił bowiem stworzyć działający komputer, wykorzystując do jego budowy makaron. Oczywiście pewnych elementów nie da się zastąpić, więc pozbierał stare części z równie starego laptopa i skonstruował takie oto dziwadło.
Sprzęt wygląda jak...lasagne. Do wentylacji na przykład wykorzystał makarony rigatoni uznając, że rurki dobrze sprawdzą się jako kanaliki do odprowadzania ciepła.
Zapytacie pewnie czy ten smaczny komputer działa - tak, choć domorosły konstruktor napotkał na spore problemy z oprogramowaniem. Ostatecznie udało się uruchomić Steama, a za jego pomocą Rocket League oraz obejrzeć materiały wideo z YouTube i Hulu. No cóż, trudno nazwać to włoskie urządzenie demonem prędkości, nie obyło się też bez problemów technicznych z podłączeniem kontrolera, choć to wynikało przede wszystkim z zastosowania starych części od latopa niż makaronu.
Jeśli więc planujecie złożyć komputer, możecie odpuścić sobie szukanie odpowiedniej obudowy. Skoro youtuberowi udało się stworzyć PC-ta, w którym wiele elementów zastąpiono makaronem, macie ogromne pole do popisu. Nie wiem - ryż, kasza, wafle ryżowe. A może coś z mięsa?
Oczywiście trudno traktować tego typu akcje poważnie, z drugiej strony jest to tak absurdalne i zabawne, że fajnie kontrastuje z momentami ciężką atmosferą na rynku gier i sprzętu komputerowego.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu