Gry

Kolejny Assassin's Creed będzie wiktoriański, a może nawet i steampunkowy

Tomasz Popielarczyk
Kolejny Assassin's Creed będzie wiktoriański, a może nawet i steampunkowy
Reklama

Do sieci wyciekła całkiem duża paczka zrzutów ekranu, które przedstawiają kolejną część serii Assassin's Creed. Wygląda na to, że tym razem przeniesie...

Do sieci wyciekła całkiem duża paczka zrzutów ekranu, które przedstawiają kolejną część serii Assassin's Creed. Wygląda na to, że tym razem przeniesiemy się do XIX-wiecznego Londynu, a więc czasów panowania królowej Wiktorii nazywanych też wiekiem pary. A skoro tak, to najprawdopodobniej będziemy mogli liczyć na to, że zostaną one okraszone solidną porcją steampunku - a przynajmniej mam taką nadzieję.

Reklama

Assassin's Creed: Victory, bo taką nazwę ma mieć kolejna odsłona wyeksploatowanej już chyba do granic możliwości serii, zadebiutować miałby jesienią przyszłego roku. Tym razem twórcy mają przenieść nas w realia wiktoriańskiej Anglii, a konkretnie do Londynu, gdzie zapewne czeka na nas kolejna intryga, kolejne starcie Asasynów i Templariuszy i kolejna ogromna lokacja do zwiedzenia.


Do materiałów na ten temat dotarł serwis Kotaku. Dla mnie, fana steampunku w każdej postaci, opublikowane zrzuty ekranu wyglądają obłędnie, mimo, że w gruncie rzeczy żadnych stricte wpisujących się w tę konwencję elementów nie przedstawiają. Widać jednak, że twórcy będą starali się wiernie oddać klimat tamtych czasów. Nie zabraknie zatem charakterystycznej dla XIX-wiecznego Londynu architektury, a także nowych mechanizmów rozgrywki, jak wyścigi powozów (mam nadzieję, że nie tylko konnych) czy gry hazardowe. Główny bohater otrzyma natomiast do dyspozycji specjalną wyrzutnię i linę zakończoną hakiem, dzięki której będzie mógł pokonywać duże odległości między budynkami.



Za produkcję tym razem odpowiada studio Ubisoft Quebec, które pracowało dotąd głównie nad DLC do poprzednich części serii. Spod ich ręki wyszły m.in. Tyrania Króla Waszyngtona do AC III oraz Freedom Cry do AC IV. Koncern szybko zareagował na wyciek i przyznał się, że faktycznie taka produkcja powstaje i to już od kilku lat. Jednak obecnie priorytetem jest dopracowanie ostatniej odsłony, czyli Unity, która pod wieloma względami mocno rozczarowała.


Reklama

Mam pewne obawy, bo już Unity pokazało że, z tej serii nie da się więcej wykrzesać. Paryż z okresu rewolucji wygląda ładnie i ciekawie, ale rozgrywka tutaj nie odbiega właściwie w żaden sposób od tej, z poprzednich części (nie licząc innowacyjnego Black Flag). Spędziłem przy nim już kilka dobrych godzin i dalej odnoszę wrażenie, że to ciągle ta sama gra. Obawiam się, że w przypadku wiktoriańskiego Londynu może to wyglądać podobnie. Jeżeli gameplay nie doczeka się jakiegoś odświeżenia, nie pomoże nawet wiernie odwzorowany Londyn ani czarująca grafika. Pomocny mógłby tutaj okazać się Steampunk, ale to już zależy od twórców, czy będą chcieli wiernie trzymać się realiów historycznych czy może pójdą bardziej w kierunku fantastyki i zaserwują graczom gadżeciarskie nowinki. Jak na razie trudno na ten temat napisać cokolwiek więcej.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama