Jeżeli sądziliście, że Microsoft porzuci projekt Nokia X i skupi się jedynie na rozwijaniu modeli z serii Lumia to mogę Wam już teraz powiedzieć, że b...
Jeżeli sądziliście, że Microsoft porzuci projekt Nokia X i skupi się jedynie na rozwijaniu modeli z serii Lumia to mogę Wam już teraz powiedzieć, że byliście w błędzie. Nokia X2 powstanie i ma to być recepta na niedociągnięcia w pierwszej generacji. Co konkretnie mam na myśli? Przede wszystkim ilość pamięci RAM oraz bazową wersję systemu Android. Ale to nie wszystko.
Od wczorajszego popołudnia trwa moja przygoda z Nokią X i po tych kilkunastu godzinach nadal będę podtrzymywał moją opinię - jest to fajnie wyglądajacy i sprawnie działający telefon dla niewymagających użytkowników. Dosłownie w ciagu pierwszej godziny możliwe jest dostrzeżenie niemal wszystkich wad i zalet telefonu, dlatego szerszym opisem pierwszych wrażeń podzielę się w oddzielnym wpisie. Pozwala mi to także na nieco inne odniesienie do informacji na temat drugiej generacji telefonów Nokii z Androidem.
Uzupełnienie ilości pamięci RAM do 1GB, oparcie działania smartfona o Androida w wersji 4.4 i dodanie przycisku domowego - te trzy zmiany mają zawitać do serii X już... w przyszłym roku. Dokładnie tak, dopiero na rok 2015 zaplanowana jest domniemana premiera tego telefonu. Każda ze zmian jest niezwykle potrzebna i tak naprawdę, telefon z taką specyfikacją powinien pojawić się na rynku już teraz. Absencja przycisku umożliwiającego na szybki powrót do ekranu głównego jest powodem wielokrotnego wciskania przycisku "wstecz", co nie jest ani efektywne, ani komfortowe nawet dla tak zwanego "zwykłego użytkownika". Mało kto bowiem zdaje sobie sprawę, że dłuższe przytrzymanie obecnego klawisza ze strzałeczką przyniesie oczekiwany rezultat.
Zastanawiające może być więc dlaczego w ogóle Microsoft decyduje się na kontynuowanie tejże serii smartfonów. Odpowiedź jest nad wyraz prosta. Ze względu na nieobecność usług firmy Google na telefonach Nokia X, wielu użytkowników (nie)świadomie wybierze te oferowane przez Microsoft, mogąc jednak jednocześnie korzystać z innych aplikacji dedykowanych systemowi Android. Co powiecie na kolejny miliard użytkowników ekosystemu Microsoftu?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu