Świat

Kolejna rewolucja na polu telefonów - rozmawiaj z obcokrajowcem nie znając języka

Jakub Tepper
Kolejna rewolucja na polu telefonów - rozmawiaj z obcokrajowcem nie znając języka
13

Być może mam po prostu zbyt ograniczoną wyobraźnię, ale wydaje mi się, że nieznajomość języka rozmówcy jest jednym z ostatnich problemów w takiej codziennej komunikacji z jakim zmierzy się nasza cywilizacj. Co prawda nasi rodacy niejednokrotnie pokazywali, że ogarniają wiele tematów na migi, a stars...

Być może mam po prostu zbyt ograniczoną wyobraźnię, ale wydaje mi się, że nieznajomość języka rozmówcy jest jednym z ostatnich problemów w takiej codziennej komunikacji z jakim zmierzy się nasza cywilizacj. Co prawda nasi rodacy niejednokrotnie pokazywali, że ogarniają wiele tematów na migi, a starsze panie wciąż wierzą, że mówiąc po-wo-li i wy-raź-nie obcokrajowiec na pewno nas zrozumie, ale to wciąż jednak nie to.

Borykający się z problemem komunikacyjnym na codziennej stopie Japończycy (lip my stockings, Mr Harris!) rozpoczęli testy telefonów, które umożliwiają płynną rozmowę z obcokrajowcem, nawet jeśli jego język jest dla nas obcy.

DoCoMo usługę, która pozwala na początek prowadzić rozmowy w językach japońskich-angielskim-koreańskim zaczęło testować we wrześniu, a wypuszczenie na rynek planuje w roku przyszłym.

Działanie opiera się na usłudze w chmurze, gdzie rozpoznawany jest głos mówcy, zamieniany na tekst, a następnie odczytywany przez syntezator mowy. Można zatem powiedzieć, że to de facto nic nowego, ale DoCoMo chwali się, że wystarczą 2 sekundy, aby to co zostało powiedziane przekazać drugiej osobie.

W chwili obecnej system rozpoznaje 80% mowy po angielsku i 90% po japońsku - co jeśli nie ulegnie znacznej poprawie zakwalifikuje ten pomysł jako niegroźną ciekawostkę dla znajomych, a nie potencjalnie wartościowe narzędzie biznesowe. Póki co bądźmy jednak optymistami i liczmy, że producentowi uda się kiedyś wrzucić do programu jeden z najtrudniejszych języków świata - nasz polski i zmusić do tego, aby poprawnie przetłumaczył "wuchta wiary" jako "many people".

Swoją drogą, mam nadzieję, że nie odkryłem Ameryki w konserwie i nie zarzucicie mnie zaraz linkami to +/- miliona programów, które robią to od lat. DoCoMo mówi, że jest pierwsze z takim telefonem.

[źródło]

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

japonia