Dobrze, że nie zapomina się o kobietach w CS:GO

Intel Challenge Katowice 3-5 marca 2017

Wiemy, że do rywalizacji przystąpią trzy drużyny z Ameryki Północnej, a także pięć z Europy. Cztery zespoły otrzymały już zaproszenia i nie będą musiały walczyć o udział w turnieju. Reszta powalczy o pozostałe 4 miejsca. Kwalifikacje odbędą się 28-29 stycznia, a następne 4-5 lutego na platformie ESEA. Dopiero wtedy poznamy wszystkie formacje, które staną na Katowickiej scenie w drugi weekend IEM 2017. Faza grupowa zostanie rozstrzygnięta 2 marca, natomiast finał na scenie MCK zobaczymy dzień później. Warto sobie przypomnieć, jak wyglądał finał poprzedniej edycji, gdyż drużyny, które wtedy walczyły ze sobą będą mogły ponownie zawalczyć o tytuł.

Finał Intel Challenge Katowice 2016: de_mirage

Finał Intel Challenge Katowice 2016: de_cache

Team Secret i Team LDLC pojawią się na turnieju bez konieczności przechodzenia kwalifikacji i reprezentują europejską scenę, natomiast z Ameryki Północnej zaproszono CLG Red oraz Selfless Gaming (dawne Team Karma). Wybór jest oczywisty, gdyż Team Secret wygrało poprzednią edycję, jeszcze jako WeRunThisPlace, CLG Red zakończyło imprezę na drugim miejscu, zaś LDLC i Karma były trzecie na podium.

Dobrze, że ESL angażuje się w tego typu przedsięwzięcia. Trzecia edycja Intel Challenge Katowice udowadnia, że żeńskie zawody cieszą się coraz większą popularnością i warto w nie inwestować. Chciałbym, aby takich inicjatyw było o wiele więcej. Na ten moment nie wiadomo, czy podobne turnieje będą miały miejsce w Polsce poza sezonem IEM'a, ale istnieje szansa, że coś w tej sprawie ulegnie zmianie. Próbowałem podpytać osoby zaangażowane w omawianą imprezę, ale nikt nie chciał lub nie mógł powiedzieć nic więcej. Informacje mają pojawiać się sukcesywnie, aby powoli podgrzewać atmosferę. Kwalifikacje już się zaczęły, więc warto śledzić, kto powalczy o miejsce w turnieju.

Brak kobiet na głównej scenie CS:GO

Szkoda natomiast, że finał Intel Challenge Katowice nie odbędzie się na głównej scenie. Rozumiem wszystkie ustalenia i nastawienie się na największe widowisko z udziałem męskich drużyn w CS:GO, ale wydaje mi się, że kobiety także zasługują na godne miejsce. Można się spierać, że kobiety w esporcie to nie to samo show i nie generują takiego zainteresowania, ale jeżeli nie w tym roku, to może w 2018? Ktoś musi być pierwszy. Można całą scenę kobiet popchnąć trochę do przodu, aby weszła na wyższy poziom. Przydałoby by się także więcej rozgrywek, bo zmagania dziewczyn są naprawdę ekscytujące i miło się to ogląda. Trzymam mocno kciuki, aby żeńska scena cs:go rosła w siłę i żeby doszło do sytuacji, gdzie wszyscy będą grać razem. Tak wiem, jestem marzycielem.

Czytaj dalej poniżej

YouTube Gaming kupiło prawa do transmisji ESL Pro League Artur Janczak

Kto decyduje o zasadach gry w e-sporcie? [wideo] Paweł Winiarski

/\/>