Co się dzieje, kiedy naciśniemy spust migawki w telefonie? Oto, co sprawia, że zdjęcia w trybie automatycznym wychodzą tak dobrze.
Klik i zrobione. Samsung Galaxy S24 Ultra wygrał nawet z brzydką, polską zimą
Dzięki smartfonowi w naszej kieszeni każdy z nas ma możliwość uchwycenia wyjątkowej chwili z naszego życia i zachowania jej na zawsze. Dodatkowo - producenci robią coraz więcej i więcej, aby ten proces nam maksymalnie ułatwić. Dziś nie trzeba być wyposażonym w kamerę DSLR i zestaw obiektywów, aby zrobić wymarzone ujęcie. Jedyne, co w takiej sytuacji potrzeba, to wyciągnięcie telefonu z kieszeni, wybranie kamery i naciśnięcie przycisku.
Jakim cudem jest to możliwe? Cóż, dla nas zrobienie zdjęcia to tylko ułamek sekundy, jednak w tym czasie aplikacja aparatu wykonuje tytaniczną pracę, żeby nasze zdjęcie wyszło jak najlepiej. Od tego, jak dobrze jej to pójdzie zależy jakość naszej fotografii, dlatego firmy prześcigają się w doskonaleniu tego programu. Jednym z liderów rynku jest tu Samsung, który przez lata doprowadził swoje smartfony w tej kwestii niemal do perfekcji. Dzięki temu użytkownicy takich smartfonów jak Galaxy S24 Ultra nie muszą martwić się technicznymi aspektami, a tylko tym, żeby znaleźć odpowiedni kadr.
Aby to udowodnić, przeszliśmy się z zawodowym fotografem do parku na warszawskim Wilanowie, aby pokazać, że nawet w tak wymagających warunkach można zrobić świetne ujęcia, polegając właśnie na trybie automatycznym. Co więc składa się na świetną fotografię?
Co się dzieje, kiedy naciśniemy przycisk migawki?
Jak już wspomniałem, największą zaletą, jaką mogą pochwalić się współczesne smartfony w trybie automatycznym, to jak najlepsze ustawienie wszystkich najważniejszych aspektów tak, aby użytkownik nie musiał o nich myśleć. W przypadku marki Samsung już od początku było widać, jak dopracowane jest oprogramowanie aparatu. Zacznijmy tu od autofocusu, który ostrzy niesamowicie szybko i celnie, blokując się na obiekcie, który chcemy uchwycić. Oczywiście, nie musimy zawsze chcieć fotografować tego, co wybierze nam oprogramowanie, czasami możemy chcieć, by przedmiot na pierwszym planie był rozmyty. Wystarczy jedno dotknięcie ekranu, żeby smartfon w mgnieniu oka wyostrzył wybrane przez nas miejsce, a efekt rozmycia wygląda bardzo naturalnie. Szybkość ostrzenia może nie wydawać się taka istotna, dopóki nie uświadomimy sobie, że często te ułamki sekund decydują o udanym bądź nieudanym zdjęciu.
Kolejną kwestią, która w trybie automatycznym rozwiązana jest naprawdę świetnie, to wykorzystanie wszystkich dostępnych aparatów. Dzięki wielu obiektywom w Samsungu możemy zawsze dopasować kadr do naszej wizji zdjęcia. Do dyspozycji mamy tutaj obiektyw ultraszerokokątny, klasyczny szeroki kąt z matrycą 200 Mpix, a także 3-krotne i 5-krotne przybliżenie optyczne. Do tego mamy tutaj bezstratne, 10-krotne przybliżenie hybrydowe i 100- krotne cyfrowe oraz oczywiście płynne przejście pomiędzy obiektywami.
Wystarczy więc, że w trybie automatycznym będziemy przesuwać palcem po wirtualnej skali aby zawęzić bądź rozszerzyć kadr, a telefon sam dobierze najlepszy obiektyw do tego, co chcemy zrobić. Warto tu zaznaczyć, że dzięki zaawansowanemu oprogramowaniu i wysokiej rozdzielczości stosowanych tu matryc, nie ważne jakie przybliżenie wybierzemy – zdjęcia wykonane Galaxy S24 Ultra zawsze będą wysokiej jakości.
Kamery dla każdego
A skoro jesteśmy przy różnego rodzaju obiektywach, warto zobaczyć, do czego możemy je wykorzystać. Jeżeli mówimy o szerokim kącie, ten najlepiej sprawdzi się w przypadku dużych obiektów, jak budynki, duże drzewa czy zapierające dech w piersiach panoramy, które chcemy zmieścić na jednym ujęciu. Po drugiej stronie skali mamy obiektywy z dużym przybliżeniem. Te możemy wykorzystać dwojako.
Z jednej strony, jeżeli mamy jakiś bardzo oddalony element, np. fragment architektury na wieży, wystarczy odrobinę przybliżyć i nie ma problemu z uchwyceniem nawet najmniejszych elementów. Te obiektywy przydają się też jednak, kiedy robimy ujęcia z bliska. Dzięki autofocusowi Samsung Galaxy S24 Ultra na dużym przybliżeniu pozwoli uchwycić nawet najdrobniejsze detale i zrobić świetnie wyglądające zdjęcie.
Kolejną istotną kwestią, jest fakt, że oprócz bardzo specyficznych przypadków, zazwyczaj nie chcemy, żeby nasze zdjęcia były poruszone. Jednak nasz chwyt nie zawsze jest stabilny, sami możemy znajdować się na niestabilnej powierzchni, a do tego w przypadku dużych przybliżeń samo naturalne drżenie dłoni może zepsuć nam ujęcie. Jednak tutaj Samsung też ma odpowiedź, jaką jest optyczna stabilizacja obrazu. Często nawet nie zauważamy jej działania, ale jej rezultaty widzimy na każdym zdjęciu. Dodatkowo, Samsung w trybie automatycznym stosuje też zaawansowane oprogramowanie, aby zapewnić nam jedną z najlepszych stabilizacji na rynku, bez czego wykonanie zdjęcia ze 100-krotnym przybliżeniem nie byłoby w ogóle możliwe.
Nie ze ciemno? Nie w tym przypadku
Każdy dobry fotograf wie, jak ważne jest światło, jeżeli chodzi o robienie zdjęcia. Światło może nadać nawet zwykłej scenerii dynamiki i uczynić ją interesującą. Jednak w tradycyjnych aparatach musieliśmy przez lata sami ustawiać takie elementy jak wielkość przysłony czy czas naświetlania, a w późniejszych aparatach cyfrowych – także ISO. Jednak w przypadku trybu automatycznego w Galaxy S24 Ultra nie musimy się tym przejmować, ponieważ telefon zawsze dobierze takie wartości, żeby nasze zdjęcie nie było ani niedoświetlone, ani prześwietlone, a także – aby miało poprawnie ustawiony balans bieli.
Dodatkowo, nie musimy się tu martwić o czas ekspozycji, ponieważ telefon sam kontroluje, czy światła nie jest przypadkiem za mało i jeżeli trzeba – wykonuje wiele zdjęć z różną wartością ekspozycji a następnie łączy je, aby powstało najlepsze możliwe ujęcie. Właśnie dlatego telefony takie jak Samsung Galaxy S24 Ultra mają jeden z najlepszych trybów nocnych na rynku, potrafiąc zrobić spektakularne zdjęcie w kompletnych ciemnościach.
Finalnie bardzo ważnym elementem każdego zdjęcia są kolory oraz ich naturalne odwzorowanie i nasycenie. Jednak nie zawsze to, co widzą nasze oczy i to, co uchwyci aparat jest zbieżne. Dlatego w trybie automatycznym oprogramowanie zawsze pracuje nad tym, by poprawić jakość każdej fotki. Dzięki superszybkiemu procesorowi zapewne nawet tego nie zauważamy, a to właśnie dzięki niemu każde zdjęcie wykonane tym telefonem może zostać od razu wrzucone np. na media społecznościowe.
To wszystko pokazuje, jak wiele mechanizmów działa jednocześnie, abyśmy my mogli skupić się na tym, na czym chcemy, czyli stworzeniu najlepszego kadru. Jednak nawet wtedy może zdarzyć się tak , że ktoś wejdzie nam przed obiektyw, albo też – że obiekty na zdjęciu nie będą ułożone idealnie tak, jak chcemy. W takim wypadku Samsung również ma dla nas rozwiązanie. Dzięki Galaxy AI możemy w prosty sposób przesunąć dowolny przedmiot lub osobę na zdjęciu, bądź kompletnie je usunąć, a AI automatycznie wypełni w ten sposób lukę.
Dzięki współczesnej technologii zrobienie świetnego zdjęcia jest naprawdę proste. Widać to bardzo dobrze po zdjęciach z parku, który odwiedziliśmy. Nawet w brzydkiej, zimowej atmosferze dzięki ciekawym kadrom i niesamowitym możliwościom, jakie daje Samsung Galaxy S24 Ultra, udało nam się zrobić wiele ciekawych i ładnych zdjęć. Oczywiście – sam smartfon nie zastąpi nam umiejętności odpowiedniego dobierania kadru.
Ale z pewnością sprawi, że nauka fotografowania będzie dużo przyjemniejsza, gdy nie będziemy musieli martwić się o żadne techniczne detale.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu