VOD

Klawiatura za ponad 3 tys. zł. Zobacz, co w niej niezwykłego

Patryk Koncewicz
Klawiatura za ponad 3 tys. zł. Zobacz, co w niej niezwykłego
Reklama

Limitowana MDR Dasher przenosi wyjątkowy klimat serialu Severance na biurko fanów.

Apple TV+ co prawda nie może równać się popularnością z Netflixem czy HBO Max, ale o Severance (pochodzącym właśnie od Apple) słyszał chyba każdy, kto choć trochę interesuje się popkulturą. Serial może pochwalić się ogromnym gronem fanów z całego świata – część z nich jest pewnie tak wkręcona, że bez zastanowienia kupiłaby klawiaturę inspirowaną urządzeniami używanymi przez bohaterów – nie zważając na fakt, że to szalenie drogi sprzęt.

Reklama

MDR Dasher – luksusowa replika klawiatury z serialu Apple

Sprzęty kolekcjonerskie mają to do siebie, że zazwyczaj są dość drogie – w przypadku klawiatury z Severance dochodzi jeszcze wartość edycji limitowanej, stworzonej dopiero po zebraniu specjalnej listy zainteresowanych. Stoi za nią firma Atomic Keyboard, która reklamuje się jako marka projektująca „najbardziej wyrafinowane klawiatury na świecie”. Cóż, modelowi MDR Dasher (nawiązującemu do działu, w którym pracowali bohaterowie Severance) z pewnością stylu odmówić nie można.

To urządzenie to niemal identyczna replika serialowej klawiatury. Jest, co ciekawe, dostępna w trzech wariantach, przygotowanych w oparciu o opinie społeczności. Posiada magnetyczną ramkę, pozwalającą na szybką wymianę układu klawiszy na jeden z trzech poniższych:

Innie Layout: układ najbardziej przypominający ten używany w dziale MDR, symbolicznie brakuje w nim przycisków Escape, Option i Control
Outie Layout: 60-procentowy układ klawiatury do codziennego zastosowania (najbardziej przyziemny)
Dasher Layout: układ inspirowany modelem Data General Dasher 200

No dobra, a teraz cena. Można już składać rezerwację w wysokości 10 dolarów, która otworzy dostęp do możliwości zakupu klawiatury w niższej cenie, czyli 599 dolarów – w gratisie otrzymamy też matę na biurko. Cena regularna to 899 dolarów, czyli ponad 3200 zł. Drogo? Owszem, ale czego nie robi się dla Kiera!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama