Ciekawe strony

Każdy power user Androida powinien mieć tę witrynę w zakładkach

Tomasz Popielarczyk
Każdy power user Androida powinien mieć tę witrynę w zakładkach
Reklama

Truizmem jest, że technologiczni pasjonaci nazywani geekami (lub w skrajnych przypadkach nerdami) uwielbiają mieć dostęp do pewnych funkcji, urządzeń,...

Truizmem jest, że technologiczni pasjonaci nazywani geekami (lub w skrajnych przypadkach nerdami) uwielbiają mieć dostęp do pewnych funkcji, urządzeń, programów wcześniej od innych. Sprawdza się to również w segmencie mobilnym, gdzie udostępnione przed premierą pliki APK instalują rzesze użytkowników Androida. Teraz możemy je wszystkie znaleźć w jednym miejscu.

Reklama

Serwis APKMirror jest prowadzony przez redakcję znanego i poczytnego bloga o Androidzie Android Police. Jego twórcy nierzadko stanowili źródło dla dziesiątek serwisów branżowych. Jakimś cudem uzyskiwali wcześniejszy dostęp do nowych, nieudostępnionych jeszcze wydań sklepu Google Play, klientów Facebooka i Twittera i wielu innych androidowych produkcji. Teraz stworzyli serwis będący swoistym repozytorium plików APK, w którym możemy znaleźć różne, w większości testowe i nieoficjalnie zaprezentowane, wersje najpopularniejszych aplikacji.


Interesują Was nowości w najnowszej wersji klawiatury Google, ale nie otrzymaliście jeszcze aktualizacji? A może czekacie na nowe wydanie sklepu? Wszystkie pliki APK można pobrać teraz z APKMirror. Twórcy zapewniają, że sprawdzają paczki przed umieszczeniem ich na stronie, więc nie ma ryzyka, że wraz z nimi zainstalujemy jakieś złośliwe oprogramowanie. Serwis ma też przycisk pozwalający na samodzielne przesyłanie administracji plików, do których udało się nam dotrzeć. Nie wiem, w jaki sposób przebiega weryfikacja każdego pliku APK, ale lepiej z dystansem podchodzić do tych zapewnień. W końcu nigdy nie wiadomo.


W bazie serwisu już teraz znajdziemy setki aplikacji pochodzących od Google, Facebooka, Twittera, Amazonu i Netfliksa, a ciągle dochodzą kolejne. Wczoraj np. pojawiła się nowa klawiatura Google oraz MyGlass 3.3.0. Każdy program ma swoją własną stronę, z której możemy pobrać najnowszą oraz wszystkie wcześniejsze wydania. Twórcy poza informacjami o wersji, rozmiarze i liczbie pobrań podają też ciągi SHA1 i MD5 ułatwiające weryfikację. W większości przypadków mamy też informacje o zmianach, jakie zostały wprowadzone - czasem w postaci odnośnika do Android Police. Wszystko zintegrowano z systemem komentarzy Disqus oraz aplikacją Pushbullet, co pozwala na bieżąco otrzymywać powiadomienia na smartfonie i tablecie po pojawieniu się nowych wersji.

APKMirror z pewnością stanie się jednym z ulubionych miejsc w sieci dla każdego bardziej zaawansowanego użytkownika Androida, który nie boi się ręcznego instalowania aplikacji i uwielbia testować nowe funkcje wcześniej niż inni. Warto jednak zachować rozwagę, bo aplikacje z przecieków (szczególnie te z dopiskiem ALPHA lub BETA) mogą działać niestabilnie, sprawiać problemy i napsuć nam sporo krwi.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama