Apple

Apple ponownie pod ostrzałem. Kaspersky Lab zarzuca gigantowi praktyki monopolistyczne

Piotr Kurek
Apple ponownie pod ostrzałem. Kaspersky Lab zarzuca gigantowi praktyki monopolistyczne
Reklama

Apple znów ma problemy prawne — przynajmniej w naszej części świata. Po wnioskach do Komisji Europejskiej złożonych przez przedstawicieli Spotify, do walki z nieuczciwą konkurencją w wykonaniu firmy z Cupertino dołączają Rosjanie.

O tym, że Spotify nie podoba się polityka Apple, pisaliśmy kilka dni temu. Amerykańska firma w dość zaskakujący sposób odpowiedziała na zarzuty Szwedów, lecz ci nie pozostali obojętni i szybko odnieśli się do pozostawiając internautom dość pokaźną lekturę, w której każda ze stron wymachuje własną szabelką. Na poważne rozwiązanie sprawy przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać — Spotify czeka na reakcję Komisji Europejskiej, do której trafił wniosek z prośbą o wszczęcie postępowania przeciwko firmie z Cupertino.

Reklama

Zobacz też: „Apple to monopolista” odpowiada Spotify. Wymiana ciosów trwa

Do walki z amerykańską firma staje teraz Kasperky i idąc w ślady Spotify składa wnioski w sprawie praktyk monopolistycznych stosowanych przez Apple. Nie robi tego jednak do Komisji Europejskiej. Rosyjska firma swoje obawy skierowała do Federalnego Urzędu Antymonopolowego Rosji (FAS), w którym zawarła informacje i oskarżenia kierowane w kierunku Apple. W skardze znalazły się między innymi informacje na temat zeszłorocznej sytuacji, w które Kaspersky zmuszone zostało do wprowadzenia zmian w aplikacji Kaspersky Safe Kids, która służy do tworzenia profili dla dzieci zwiększających kontrolę rodzicielską na urządzeniach z iOS.

Zdaniem Apple, funkcje odpowiedzialne za zarządzanie aplikacją i blokadą zawartości w Safari naruszały regulamin App Store i dopiero ich usunięcie i ponowna weryfikacja sprawią, że Safe Kids wróci do sklepu z aplikacjami. Przedstawiciele Kaspersky uważają jednak, że ma to związek z wprowadzonym w iOS 12 „Czasem przed ekranem” — nowym rozwiązaniem pozwalającym na wprowadzenie dodatkowej kontroli rodzicielskiej i firma z Cupertino nie chce by zewnętrzni twórcy oferowali konkurencyjne rozwiązania, które mogą okazać się lepsze. Twórcy oprogramowania antywirusowego przypominają także sytuację z końca ubiegłego roku, kiedy to z App Store poznikały aplikacje pozwalające na mierzenie czasu spędzanego w aplikacjach.

Źródło: Kaspersky

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama