Wygląda to trochę jak fragment kostiumu na Halloween, ale niech nie zmyli Was pierwsze wrażenie. To najprawdziwszy kask motocyklowy. Jeśli jeździcie na motocyklu i lubicie wyróżniać się spośród innych motocyklistów, a przy okazji jesteście fanami serii Halo - ten kask jest właśnie dla Was. Ale po...
Wygląda to trochę jak fragment kostiumu na Halloween, ale niech nie zmyli Was pierwsze wrażenie. To najprawdziwszy kask motocyklowy.
Jeśli jeździcie na motocyklu i lubicie wyróżniać się spośród innych motocyklistów, a przy okazji jesteście fanami serii Halo - ten kask jest właśnie dla Was. Ale powiedzmy sobie szczerze, wygląda tak fajnie, że znajomość jednej z najpopularniejszych serii gier nie jest wymagana, by wyglądać na motocyklu naprawdę stylowo.
Kask wygląda trochę jak zabawka i przypomina leżący u mnie w szafie hełm z kolekcjonerskiej edycji Halo 3, ale w przeciwieństwie do tamtego gadżetu, możecie włożyć w niego głowę. W element kolekcjonerki nie możecie - naprawdę próbowałem.
Kask od NECA dostał wszelkie oficjalne aprobaty i może być używany jak każdy inny kask motocyklowy. Nie wiemy jeszcze kiedy, ale sprzedawany będzie w czterech rozmiarach i zaprojektowano go tak, by komfortowo czuli się również motocykliści, którzy noszą okulary. Niestety znana z serii Halo sztuczna inteligencja Cortana nie będzie zaimplementowana do urządzenia. Ale wyobraźcie sobie, co by było gdyby Microsoft zainteresował się rzeczonym kaskiem i w jakiś sposób umożliwił instalację swojej Cortany. Dostalibyśmy najbardziej odjechany gadżet związany z grami, jaki kiedykolwiek ujrzał światło dzienne.
Kask stylizowany na hełm Johna-117 powinien trafić do sprzedaży w lipcu tego roku. Gdybym jeździł na motocyklu, nie wahałbym się ani chwili. A może to właśnie dobra wymówka, by wreszcie uzupełnić prawo jazdy kategorii B tym właściwym dla jednośladu? Choć z drugiej strony, w kasku z Halo mógłbym jeździć i na skuterze. Prawda?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
