Na Kanale Zero, który przekracza właśnie pół miliona subskrypcji na YouTube pojawił się nowy film. Dowiadujemy się z niego jak powstaje prawdopodobnie największy projekt medialny na polskim YouTubie.
Stanowski ujawnia kulisy Kanału Zero
Nie pamiętam aby jakikolwiek projekt w polskim internecie wywołał tak duże poruszenie jeszcze zanim faktycznie powstał. 2 miesiące temu Krzysztof Stanowski zapowiedział, że 1 lutego wystartuje ze swoim nowym projektem internetowym - Kanałem Zero. W tym czasie jedyny opublikowany na tym kanale film zebrał ponad 1,5 mln wyświetleń, a liczba subskrybentów przekroczyła właśnie 500 tys. osób. Wczoraj wieczorem dostali oni drugi film, który zdradza kulisy powstawania tego przedsięwzięcia i robi to w niezwykle transparentny sposób. W nieco ponad 30 minut właściciele Kanału Zero postanowili pokazać jak wygląda budowa studia, rekrutacja pracowników i nawiązywanie współpracy ze sponsorami.
Film jest dosyć długi, ale ogląda się go całkiem przyjemnie. Znajdziemy tam wycinki rozmów przy różnych sytuacjach, które dają pewien wgląd w proces decyzyjny przy zatrudnianiu nowych ludzi czy ustalaniu jak faktycznie Kanał Zero ma wyglądać. Ba znalazło się nawet miejsce na wizytę Stanowskiego u fryzjera, a panowie nie szczędzą na wizji nawet niecenzuralnych słów. Mam jednak wrażenie, że Kanał Zero ma taki po prostu być, prawdziwy, bez udawania i w pełni transparentny, na tyle na ile jest to oczywiście możliwe. I trzeba przyznać, że jak do tej pory całkiem nieźle im to wychodzi, a film praktycznie "o niczym" ogląda się z zaciekawieniem.
Wiele wskazuje na to, że Kanał Zero będzie mieszanką młodości i doświadczenia. Poza znanymi twarzami, które już znamy, trafi tam sporo młodych i ambitnych osób, a także ludzie z doświadczeniem jak choćby dziennikarz śledczy i autor kilku książek - Mariusz Zielke. Ciężko w tej chwili powiedzieć jaką dokładnie formę przyjmie ten projekt, ale wygląda na to, że Krzysztof Stanowski szykuje nam regularną telewizję, z pasmami programów emitowanych o stałych porach oraz audycjami skupiającymi się na komentowaniu otaczającej nas rzeczywistości. Jak to faktycznie będzie wyglądało przekonamy się już za tydzień. O ile oczywiście do tego czasu zakończy się budowa studia... ;-).
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu