Rok 2011 zapisze się najprawdopodobniej jako jeden z gorszych okresów dla pecetów. Jeszcze w sierpniu agencja Gartner obniżyła przewidywania co do wzr...
30 lat po wydaniu pierwszego peceta, w sierpniu tego roku, IBM ogłosił koniec ery PC. Określenie to pojawia się już od jakiegoś czasu, forsowane było między innymi przez Steve’a Jobsa, a także innych zwolenników urządzeń przenośnych. Jak napisał nawet jeden z twórców pierwszego IBM, Mark Dean, „moim głównym komputerem jest obecnie tablet”. No właśnie, dość powszechnie uważa się, że tablety (użyjmy kalki językowej z angielskiego) „kanibalizują”, czyli po prostu pożerają rynek pecetów.
To nieprawda - przekonuje analityk z TechKnowledge Strategies, Mike Feibus. To nie tablety są powodem słabej sprzedaży komputerów osobistych.
Czy Feibus ma rację? Już wkrótce będziemy mogli to bardzo łatwo sprawdzić. Jeżeli to nowy Windows tak napędził sprzedaż pecetów w ostatnim czasie, to podobna historia powinna się wydarzyć już niebawem. W momencie gdy Microsoft wprowadzi Windows 8 na rynek, sprzedaż powinna znów zacząć szybować w górę. Wtedy też przekonamy się, czy pecety rzeczywiście mają się dobrze, a wiadomości o ich śmierci było grubo przesadzone.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu