Technologie

Jeżeli masz iRobota Roomba, to… nie powinieneś spać na podłodze

Jakub Szczęsny
Jeżeli masz iRobota Roomba, to… nie powinieneś spać na podłodze
Reklama

Kiedy przeczytałem o tym w Internecie... trochę się roześmiałem. Wiem, nie powinienem - ale jest poniedziałek, w dodatku pogoda nie napawa optymizmem,...

Kiedy przeczytałem o tym w Internecie... trochę się roześmiałem. Wiem, nie powinienem - ale jest poniedziałek, w dodatku pogoda nie napawa optymizmem, tęsknię za weekendem. Czasami trzeba się pośmiać, chociaż sytuacja nie jest do końca śmieszna, jak mogłoby się wydawać. Długo myślałem też nad tytułem - atakujący iRobot Roomba byłby zapewne odebrany niezbyt dobrze. Cóż, wychodzi na to, że jeżeli macie w mieszkaniu sprzątającego robota, to nie powinniście spać na podłodze. Po prostu.

Reklama

Aktualizacja : Jak dowiedzieliśmy się od firmy iRobot to nie ich odkurzacz spowodował to zamieszanie.

iRobot produkuje jedne z bardziej genialnych urządzeń naszych czasów. Lubicie odkurzać? Ja nie bardzo. Nie mam dużo do sprzątania, raptem 80 metrów kwadratowych, jedynie w mojej "biurosypialni" znajduje się dywan (głównie po to, by nie porysować paneli krzesłem). Jednak mam ten problem, że mój odkurzacz jest dosyć duży i... ciężki. Stąd bardzo nie lubię wywlekać go ze schowka - jednak sprzątać trzeba.


W beczce miodu jednak musi być choćby łyżeczka dziegciu. W Południowej Korei, pewna dama ustawiła harmonogram sprzątania dla własnego robota i poszła spać. Problem w tym, że nie położyła się do łóżka, lecz zasnęła na podłodze. I wyszło to o tyle źle, że miała dosyć długie włosy. Robot pomylił leżące na podłodze włosy z tym, co powinno zostać sprzątnięte i... o mały włos nie doszło do nieszczęścia. Co było dalej, tłumaczyć nie muszę.

Zbudzona właścicielka robota zdążyła jednak zaalarmować odpowiednie służby i udało się ją uratować przed atakiem żądnego krwi odkurzacza. Trzeba dodać, że nie wynikało to z błędu sprzętu, lecz z jego natury. Po prostu nie przewidziano, że taki scenariusz może mieć miejsce. Nie wiadomo, czy udało się uratować same włosy - mamy nadzieję, że tak.

Grafika: 1, 2

Źródło: gdgtarena

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama