Nieduży startup z Wrocławia - EASYinsurance, wpadł na pomysł ubezpieczenia od utraty prawa jazdy. Nie jest ono skierowane do osób, które zgubią gdzieś dokument, ale dla tych, którym zabrano uprawnienia np. za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
Ubezpieczenie o chwytliwej nazwie - Chroń prawo do jazdy dostępne jest w trzech wariantach różniących się wysokością kosztów przejazdów jakie ubezpieczyciel pokryje w ciągu 3 miesięcy od utraty prawa jazdy. Co ciekawe nie tylko utrata uprawnień daje nam prawo do darmowych przejazdów, może to być też np. złamana noga lub inny wypadek, który uniemożliwia nam poruszanie się samochodem.
Ubezpieczyciel nie tylko zapewni nam transport np. do pracy czy na uczelnie, ale też sam zajmie się jego organizacją. Wystarczy zgłosić potrzebę przejazdu z punktu A do B na infolinii. Suma ubezpieczenia to maksymalnie 6000 PLN, a limit dziennych wydatków na przejazdy to nie więcej niż 100 PLN. Poza tym firma oferuje też telefoniczne porady prawnr i pokrycie kosztów prawnika, w razie gdyby utrata prawa jazdy wiązała się też z wizytą w sądzie.
Warto jednak najpierw dowiedzieć się, czy w naszym rejonie usługa może być świadczona. W warunkach ubezpieczenia jest informacja, że jeśli z jakichś powodów nie chcemy albo nie możemy skorzystać z darmowych przejazdów to ubezpieczyciel podaruje nam... rower o wartości 1000 PLN. Ewentualnie możemy też odebrać 1000 PLN w gotówce i samodzielnie zadbać o swoje potrzeby. Jeśli zainteresowała was ta usługa, to możecie przeczytać o niej nieco więcej na tej stronie.
Czytałem już o różnych pomysłach i ubezpieczeniach, ale trzeba przyznać, że ten pomysł jest całkiem oryginalny. Nie pochwalamy oczywiście przekraczania prędkości, szczególnie w terenie zabudowanym, ale dla tych, którzy nie potrafią się ograniczać, może to być ciekawa alternatywa. Może teraz pora na ubezpieczenie od mandatów za przekroczenie prędkości? ;-)
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
