Startups

Jest jeszcze miejsce na agregator ogłoszeń nieruchomości

Grzegorz Marczak
Jest jeszcze miejsce na agregator ogłoszeń nieruchomości

Ostatnio przeszukuję ogłoszenia z nieruchomościami w poszukiwaniu jakieś ciekawych okazji (wiadomo kryzys, mało kupujących więc jest szansa na negocja...

Ostatnio przeszukuję ogłoszenia z nieruchomościami w poszukiwaniu jakieś ciekawych okazji (wiadomo kryzys, mało kupujących więc jest szansa na negocjacje i jakąś dobrą cenę ) i muszę przyznać, że jest to bardzo żmudne i nużące zajęcie. Warto wspomnieć iż nasze serwisy z ogłoszeniami tego typu pozostawiają wiele do życzenia - szczególnie w kwestii aktualności informacji oraz wszechobecnych agencji nieruchomości które bez zgody sprzedających potrafią skopiować ogłoszenie i wstawić jako swoje (usuwając oczywiście wszelkie informacje adresowe o nieruchomości). Nie dość, że w ten sposób tworzy się dużo duplikatów to nikt nie pilnuje aktualności tak stworzonych ofert. Myślę, że dobry agregator ogłoszeń nieruchomości byłby bardzo przydatny w naszym kraju.

Serwis taki nawet ostatnio powstał a nazywa się adreso.pl (prawda, że fajna nazwa?). Niestety Adreso po prostu nie działa. Wpisując na przykład nazwę Piaseczno nie zwraca żadnych wyników, wpisując nazwę jakiejś małej pod warszawskiej miejscowości dostałem wyniki z Łodzi itp. Pamiętam, że kiedy wystartowało adreso.pl natychmiast przeczuleni właściciele wroom.pl zarzucili serwisowi korzystanie z ich pomysłów i rozwiązań. Możliwe, że mieli rację ale też jak widać teraz szkoda było poświęcać temu serwisowi czas na komentarz.

Przyznam, że nie wiem czy są jeszcze jakieś agregatory ogłoszeń z nieruchomościami w Polsce - ja o żadnym większym nie słyszałem i myślę, że to jest szansa dla tych którzy chcieli by zrobić ciekawy i przydatny startup. Z pewnością tego typu (dobrze działający) serwis miałby szansę na sukces na Polskim rynku. Nie wiem wprawdzie jaka była by reakcja serwisów typu gratka.pl czy trader.pl dlatego dobrze by było przed startem podpisać z tymi firmami jakieś porozumienie czy też umowę o współpracę która regulowała by pewne sporne kwestie.

Może więc ktoś spróbuje swoich sił?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu