Jeśli Digg już cię nudzi.

Kevin Rose ze swoim najnowszym startupem Pownce naraził się wiernym wielbicielom Digg-a. W sumie przyczyna tej niechęci nie jest znana, ale niektórzy problem widzą w tym, że Kevin zamiast skupić się na ciągłym ulepszaniu Digga rozwija nowe pomysły.

Wszystkim, którzy z różnych względów znudził się Digg (lub czują niechęć do jego autora) mashable zafundowało listę 6 ciekawych zastępców, która to poniżej przytoczę:

Czytaj dalej poniżej

Dobra domena kluczem do sukcesu Grzegorz Marczak

Serwis Ning warty 214 milionów dolarów. Grzegorz Marczak

Streamy

Zacznijmy, więc od Steramy, potencjalny konkurent Digga obecnie w fazie beta (skąd by to znamy). Powstanie tego serwisu zostało dość dobrze przyjęte przez fanów digga. Sam serwis jest kombinacją social news i strony startowej. Wiadomości w przeciwieństwie do Digg, nie są głosowane – popularność zyskują dzięki takim akcją użytkownika jak zapisanie ich, przesłanie znajomemu lub, jeśli uwzględniają je flirty definiowane przez użytkowników.

coRank

CoRank umożliwia nam stworzenie własnego serwisu społecznościowego skojarzonego z konkretnym zagadnieniem lub tematem. Użytkownicy mogą dodawać linki do ciekawych artykułów, na które później głosuje społeczność. CoRank wyposaża nas również w stronę stratową na której będą wyświetlane news-y z naszych ulubionych serwisów. Na przykład jeśli nasz serwis jest serwisem technologicznym i jednym z ulubionych źródeł wiadomości jest blog mashable to na naszej stornie startowej pokazane będą newsy właśnie z tego blogu.

Spotback

Spotkback to kolejny serwis z news-ami, który stara się budować stronę główną użytkownika w oparciu o jego preferencje i zainteresowania. Im więcej razy będziemy oddawać głos w serwisie na wybrane artykuły tym trafniej algorytm będzie dobierał newsy na naszą stronę główną.

Thoof

O serwisie Thoof pisałem ostatnio, dlatego też nie będę się o nim zbytnio rozpisywał. Generalnie funkcjonalność Thoof jest bardzo zbliżona do tego, co oferuje w tej chwili spotkback.

Shoutwire

Shotuerwire – zasada działania tego serwisu jest niemal identyczna co Digg-a. Jedyna ale za to bardzo znacząca różnica jest taka, że serwis oferuje nagrody za dodane zdjęcia, newsy oraz filmy video. Nagrodą za aktywność użytkownika są oczywiści pieniądze, miesięcznie suma jaka rozdzielana jest pomiędzy użytkowników to ok $1,000.

Wobblog

Wobblog – kolejne diggo podobne miejsce gdzie możemy dodawać i głosować na newsy. Swoją inowacyjność wobblog buduje na czymś co nazwał „karmą” czyli systemem, który mierzy czyje głosy są najwięcej warte.

Bardzo ciekawi mnie czy rzeczywiście jest jakaś fala niechęci do Kevina Rosa która spowoduje jakieś masowe przemieszczanie się użytkowników między serwisami. Osobiście wydaje mi się, że jest to bardziej sam nakręcająca się plotka, dzięki której parę serwisów blogowych ma, o czym pisać.