Podczas Poznań Motor Show 2018 na stoisku FCA Poland pokazano najmocniejszego SUV-a na świecie. Nowy Jeep Grand Cherokee Trackhawk właśnie zaliczył polski debiut podczas poznańskiej wystawy.
Nie od dzisiaj Amerykanie słyną z konstruowania samochodów z przydomkiem naj. Chociaż Jeep nie jest już stricte amerykańską marką (jej właścicielem jest włoski koncern FCA), to nadal tworzone są tam auta z potężnymi silnikami pod maską. Teraz przyszedł czas na stworzenie najmocniejszego SUV-a w historii, którego agregat produkuje oszałamiające moce.
Jeep Grand Cherokee Trackhawk, bo tak brzmi pełna nazwa najmocniejszego SUV-a na świecie, napędzany jest przez ogromne V8 HEMI o pojemności 6.2 l wspomagane doładowaniem. Silnik znany z takich tworów jak Dodge Charger czy Dodge Challenger Hellcat produkuje aż 700 KM i 875 Nm momentu obrotowego – dla formalności przypomnimy, że „zwykły” Grand Cherokee SRT oferuje „zaledwie” 468 KM. Moc przenoszona jest na wszystkie koła poprzez 8-stopniową skrzynię biegów, a na wyposażeniu znalazły się m.in. elektroniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu czy system kontroli startu (Launch Control) który umożliwia jak najbardziej efektywny start.
Jak już pisaliśmy Jeep Grand Cherokee Trackhawk jest najmocniejszym SUV-em na świecie. Jego dane techniczne mogą przysporzyć o szybsze bicie serca niejednego miłośnika muscle carów. Auto przyspiesza do 100 km/h 3,5 sekundy, a producent obiecuje pokonanie dystansu 1/4 mili w 11,6 sekundy. Prędkość maksymalna z kolei wynosi 290 km/h. Dzięki zastosowaniu bardzo wydajnego układu hamulcowego Brembo (z tarczami średnicy 400 m) Jeep Grand Cherokee Trackhawk zatrzyma po 35 m z prędkości 100 km/h.
Podczas Poznań Motor Show można podziwiać najmocniejszego SUV-a na świecie na stanowisku FCA Poland. Nie jest to jedyna gwiazda Jeepa na poznańskiej wystawie. Samochód już jest w sprzedaży na amerykańskim rynku, a do polskich salonów trafi w drugiej połowie bieżącego roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu