Jeśli uważacie, że bieganie samo w sobie jest fajne, ale nudne - spróbujcie słuchać wtedy muzyki, audiobooków lub podcastów. Niby da się korzystać z normalnych słuchawek, ale jednak te przeznaczone do biegania sprawdzają się dużo lepiej.

Słuchawki do biegania - od czego warto zacząć?
Wybierając słuchawki do biegania warto zacząć od analizy swoich treningów, bo to właśnie sposób ich prowadzenia będzie warunkował rodzaj słuchawek, jakimi warto się zainteresować. Jeśli macie pewność, że Wasz bieg to trudne warunki pogodowe, w tym błoto, pot, deszcz, śnieg i mróz - koniecznie przejrzyjcie oferty polecanych słuchawek na takie właśnie warunki. Sprzęt musi być wtedy maksymalnie odporny na zmiany pogodowe, w pełni wodoszczelny, odpowiednio leżeć w uszach przy niższych temperaturach - tak, by nie zawieść Was podczas biegu.
Jeśli jednak w gorszą pogodę wolicie zostać w domu, pewne cechy słuchawek nie mają większego znaczenia, co też pozwoli zaoszczędzić pieniądze.
Kluczowa jest też decyzja co do formy słuchawek - najprawdopodobniej większość osób zdecyduje się na słuchawki douszne, ale tu też funkcjonują dwa typy - douszne i dokanałowe. Różnica jest dość znacząca, te drugie wchodzą głęboko do kanału usznego, co nie w każdym przypadku jest komfortowe.
Po przemyśleniu tych kwestii można już rozpocząć poszukiwania wymarzonych słuchawek do biegania. Warto jednak jeszcze pamiętać o jednej istotnej rzeczy...
Dobre słuchawki do biegania muszą być wolne od kabli
Oczywiście nikt nie zabroni Wam biegania w słuchawkach przewodowych, ale zapewniam, że pozbycie się kabli zwiększa komfort treningu i eliminuje ewentualne zaplątanie się w przewód. Sam ostatnio widziałem biegacza, który szarpał się z kablem od słuchawek i ostatecznie jego smartfon wylądował na betonie - chyba nikt nie chce takich dodatkowych atrakcji podczas treningu.
Trzeba jednak pamiętać, że nie wszystkie słuchawki bezprzewodowe oferują idealną jakość połączenia i trzeba zwracać na ten aspekt uwagę przed zakupem. Nie ma nic gorszego niż walka z urządzeniem bluetooth kiedy akurat jesteście w trakcie kilkukilometrowego biegu i macie w głowie pełne skupienie na przykład na jak najlepszym wyniku. Szczególnie, że jeśli pojawiają się problemy z połączeniem bezprzewodowym, jest prawie pewne, że nie rozwiążecie ich w kilka sekund.
Polecane słuchawki do biegania
Oto kilka modeli, które sprawdziłem i mogę stwierdzić, że dobrze nadają się do biegania:
Apple AirPods Pro
Zacznę od tego, w czym aktualnie biegam. Ostatecznie postanowiłem nie inwestować w dodatkowe słuchawki do biegania i korzystam z moich "codziennych" pchełek, którymi od ponad roku są AirPods Pro - odporne na pot, dobrze leżą w uszach - jedyny minus tak naprawdę to brak możliwości regulacji głośności z poziomu słuchawek. Ale biega się w nich bardzo wygodnie i nie wypadają.Panasonic RP-BTS35
Jabra Sport Pace
Creative Outlier Air Sports
S
Bose SoundSport
Tanie słuchawki do biegania też mogą być dobre
Nie każdy chce inwestować duże pieniądze w drogie słuchawki do biegania. Jeśli podchodzicie do tego w ten sposób, w zasadzie jedynym parametrem, na który warto zwrócić uwagę jest stabilność połączenia z uchem (że się tak wyrażę). Kiedy nie ma dla Was znaczenia jakość dźwięku, a nie biegacie w gorszych warunkach pogodowych, to w zasadzie jedyny istotny element, na który powinniście zwrócić uwagę. Mówiąc kolokwialnie - mieć pewność, że słuchawki nie będą wypadać z uszu.
Słuchawki do biegania muszą mieć wydajny akumulator
Warto zwracać uwagę na deklarowany przez producenta czas pracy na jednym ładowaniu. Praktycznie zawsze, w realnym życiu, będzie on nieco mniejszy - ale daje mniej więcej informację o tym, na ile wystarczy bateria w słuchawkach. Przy konstrukcjach małych, samodzielnych ("airpodsowych") czas pracy jest krótszy i uważajcie na deklaracje o 20-30 godzinach. Słuchawki faktycznie pozwalają na tak długi czas działania, ale tylko kiedy będziecie je doładowywać w etui ładującym. Takie konstrukcje wytrzymują na baterii 3-5 godzin, choć są od tego wyjątki.
Słuchawki do biegania są fajne, ale pamiętajcie o bezpieczeństwie
Dla wielu osób bieganie nie jest na tyle pasjonujące, by poświęcić mu 100% swojej uwagi - właśnie dlatego decydują się na wykorzystanie słuchawek. Jedni preferują muzykę, inni audiobooki albo podcasty - i doskonale to rozumiem, bo sam biegam w słuchawkach. Czasem to po prostu dodatkowy "muzyczny power", czasem fajna okazja żeby nadrobić zaległości z płytą czy książką. Trzeba jednak pamiętać, że mając w uszach lub na uszach tego typu sprzęt, często odcinamy sobie jeden bodziec - słuch. Oznacza to, że podczas biegu musimy całkowicie polegać na wzroku - nie usłyszymy klaksonu samochodu czy dźwięku dzwonka nadjeżdżającego z tyłu lub z boku roweru. To nie jest więc najbezpieczniejsze, dlatego warto zastanowić się nad wyłączeniem ANC (system tłumienia hałasu otoczenia) i ustawianiu odpowiedniej głośności, by jednak być na bieżąco z tym, co dzieje się naokoło. Oczywiście bieganie to nie jazda na rowerze, często omijamy ulice, ale jednak na każdym szlaku może czaić się jakieś niebezpieczeństwo, którego da się uniknąć nie odcinając się od dźwięków otoczenia. Wspomniałbym jeszcze o ewentualnym zaplątaniu się w kabel, ale dziś już mało kto decyduje się biegać w słuchawkach przewodowych, więc ten aspekt po prostu przestał być aktualny.
A Wy w jakich słuchawkach biegacie? A może nie decydujecie się na taki dodatek podczas treningu?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu