Poradniki

Jakie są najlepsze gry z serii Lego? W które warto zagrać?

Albert Lewandowski
Jakie są najlepsze gry z serii Lego? W które warto zagrać?
Reklama

Gry LEGO cieszą się nieprzerwanie ogromną popularnością i zachęcają do rozgrywki nie tylko najmłodszych. Jakie jednak tytuły z klockami w roli głównej są najlepsze?

Z uwagi na liczbę tytułów w danych podseriach, zdecydowałem się je opisać całościowo.

Reklama

LEGO Batman

Sam Batman doczekał się trzech tytułów LEGO z sobą w roli głównej oraz kolejnych trzech, w których się pojawił. Jeżeli lubimy człowieka-nietoperza to jest to pozycja obowiązkowa. Mroczne Gotham City prezentuje się zaskakująco dobrze w świecie stworzonym z klocków, a najnowsza odsłona, Batma 3: Poza Gotham, stanowi ukoronowanie tej serii i w sumie oferuje wszystko to, co inne najnowsze gry LEGO.

Więcej o serii Lego Batman dowiecie się z artykułu Kamila, do którego link poniżej.

Czytaj również:

W którą grę z Lego Batmanem trzeba zagrać?

LEGO City: Undercover

Co by wyszło z połączenia GTA i LEGO? Jeżeli kiedykolwiek się nad tym zastanawialiście, to odpowiedzią jest właśnie ta gra. Początkowo wydana ekskluzywnie na Wii U, ale obecnie możemy kupić również edycję na PC, PlayStation 4 czy Xboxa One. Pod względem możliwości to najbardziej rozbudowana produkcja, ponieważ mamy realnie otwarty świat z podziałem na różne dzielnice, w których czekają na nas inne zadania. Do tego ciekawa fabuła potrafi zachęcić do grania na długie godziny. Główną rolę odgrywa tu Chase McCain, policjant, którego nazwisko, nie bez powodu, nawiązuje do Johna McClane'a ze Szklanej pułapki. Liczne nawiązania do popkultury, zróżnicowane zadanie, mnóstwo pojazdów do wyboru - ten tytuł potrafi zaskoczyć, szczególnie w porównaniu do innych i pokazuje, na co stać deweloperów i Duńczyków.

Czytaj również:

GTA w wersji LEGO, czyli „LEGO City Undercover”

LEGO Gwiezdne Wojny

To właśnie od tej podserii zaczęły się gry LEGO w takiej formie, jaką znamy do dzisiaj. W 2005 roku doczekaliśmy się pierwszej odsłony, a w kolejnych dwóch latach pojawiły się następczynie, choć w przypadku Complete Saga trudno mówić o nowości, skoro po prostu skupiała w sobie dwie poprzednie. Pod względem mechaniki widać pewne różnice, ale z uwagi na ciepłe wspomnienia przyjemnie się gra w ten tytuł. Z kolei już Przebudzenie Mocy to typowa produkcja LEGO z tej dekady, która niczym się nie wyróżnia i jednocześnie niczym nie zawodzi. Ot, mocny średniak, idealnie sprawdzający się jako tytuł na weekend.

Czytaj również:

Moc jest w tych klockach silna! Recenzja LEGO Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy.

Reklama

LEGO Harry Potter

Tu twórcy wpadli na sprytny pomysł, aby całą, dość długą historię podzielić na dwie części. Pierwsza z nich skupia się na wydarzeniach z książek od części 1 do 4, a druga - od 5 do 7. Poza tym różnic technicznych między nimi nie uświadczymy, ale moim zdaniem szkoda, że nie ma możliwości połączenia zapisów z obu epizodów, aby zachować zebrane monety czy osiągnięcia. Tu ponownie, jeżeli jesteśmy fanami Harry'ego Pottera, będziemy świetnie się bawić i cała otoczka z klocków świetnie sprawdza się do opowiedzenia historii. Sam świetnie bawiłem się przy tym tytule i to świetna okazja, aby lepiej poznać Hogwart i przypomnieć sobie wydarzenia z książek J.K. Rowling.

LEGO Indiana Jones

W tym przypadku doczekaliśmy się dwóch części i mimo wszystko widać po nich upływ czasu oraz to, że jednak twórcy wprowadzili trochę nowości do rozgrywki, ale z uwagi na świetny humor, klimatyczne lokacje oraz dużą dawkę zabawy, są to produkcje nadal godne zainteresowania. Tym bardziej, jeżeli jesteśmy fanami filmowego Indiany Jonesa.

Reklama

LEGO Marvel Super Heroes

Warner Bros idealnie dogadał się z Traveller's Tales i obydwie firmy znalazły prawdziwą żyłę złota we wspólnych produkcjach. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów komiksów Marvela. Założenia rozgrywki niczym nie odbiegają od tego, do czego przyzwyczaiły nas inne gry LEGO i można uznać to za wadę, ale jeżeli taka rozgrywka zapewnia radość, to nie widzę w tym niczego złego. Tym bardziej, że mówimy o tytułach skierowanych do najmłodszych, ale nie tylko oni znajdą tu coś dla siebie. Marvel Super Heroes stanowi miłe odprężenie od bardziej wymagających produkcji, gdzie jednak wciąż możemy ratować świat. Do tego oferuje możliwość o wiele dłuższej zabawy, jeżeli ktoś chce uzyskać 100% osiągnięć. Detal, ale dla niektórych bardzo ważny.

Czytaj również:

Lego Marvel Super Heroes – recenzja

LEGO Piraci z Karaibów

Prywatnie to moja ulubiona adaptacja filmu do świata LEGO. Produkcja z 2011 roku samą rozgrywką się nie wyróżnia i opiera się na doskonale znanych fundamentach, próżno w niej także szukać w pełni otwartego świata. Chyba że za tai sandbox uznamy piracką wyspę, z poziomu której możemy przenosić się do kolejnych rozdziałów i gdzie znajdziemy kilka atrakcji. Tą grę LEGO cenię jednak za idealne przeniesienie klimatu filmów na ekrany telewizorów lub monitorów w innej odsłonie i moim zdaniem całość zagrała koncertowo. Nawet nieme postacie nie przeszkadzają w odbiorze historii, a całość dostarcza mnóstwo frajdy i stanowi kwintesencję tego, za co lubi się takie tytuły.

Czytaj również:

Zupełnie nowi Piraci z Karaibów nadchodzą – jakie były poprzednie filmy?

LEGO Przygoda

Tu mamy do czynienia z o tyle nietypowym przypadkiem, że gra powstała na podstawie filmu LEGO. Właściwie to całe dwie, bo tyle też filmowych produkcji doczekaliśmy się w kinach i moim zdaniem w klasie tytułów nastawionych na rozrywkę, to porządne pozycje. Historia jest bezpośrednio przeniesiona z dużego ekranu, a sama rozgrywka wydaje się być odpowiednio rozbudowana oraz zbilansowana. Nie da się ukryć, że główną grupą docelową LEGO mają być tu dzieci i młodzież. Do wyboru mamy mnóstwo zadań, ogromną liczbę grywalnych postaci z unikalnymi umiejętnościami i rozgrywka na kilkanaście godzin świetnej zabawy.

Reklama

Czytaj również:

LEGO Przygoda Gra wideo – recenzja.

Lubię czasem odpocząć od poważnych produkcji i takim przystankiem na złapanie oddechu będzie LEGO Przygoda 2.

LEGO Władca Pierścieni

Mocny tytuł, od którego oczekiwano mnóstwo od samego początku. Trzeba jednak przyznać, że deweloperom udało się stworzyć coś, co zaspokoiło fanów zarówno LEGO, jak i Władcy Pierścieni, a same przerywniki filmowe, okraszone typowym dla serii humorem, stanowiły często wyjątkowo udaną satyrę. Świetnie poradzono sobie z dodaniem specjalnych umiejętności dla konkretnych postaci, choć z drugiej strony nadal nie do końca dobrze wypadała sztuczna inteligencja naszych kompanów. Dobrze, że w tym tytule nie odgrywa to dużej roli i podstawa to relaksacyjna zabawa. Do rodzinnego grania naprawdę interesująca produkcja.

Najlepsze gry LEGO? Trudno wybrać jedną

Na pewno w tym wszystkim należy pamiętać, że gry LEGO cechuje powtarzalność. Podstawy rozgrywki nie zmieniały się drastycznie w kolejnych tytułach i jedynie niektóre produkcje rzeczywiście wprowadzały jakieś nowości. Tu największą zmianą pozostaje przejście z niemych przerywników na te z dubbingiem i, paradoksalnie, niekoniecznie zawsze dawało to pozytywny efekt, choć nadal te dodatki potrafią rozbawić do łez. Mimo wszystko sam rdzeń rozgrywki dalej oferuje po prostu wysoki poziom satysfakcji. Moim zdaniem dzięki tej radości z grania tytuły z LEGO w roli głównej wciąż będą bawić mnóstwo osób i przede wszystkim trudno od nich oczekiwać niewiarygodnych nowości.

Jakie tytuły z serii LEGO najbardziej zapadły Wam w pamięć?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama