Przyzwyczailiśmy się już do muzyki słuchanej w streamingu, co nie znaczy, że ważnych kawałków nie warto ściągnąć sobie na smartfona na stałe. Każdy z nas miewa momenty kiedy musi lub chce być offline, wciąż zdarzają się miejsca z brakiem albo bardzo słabym zasięgiem.
Trzeba też pamiętać, że dla osób słuchających muzyki z wysokiej jakości źródeł, w przypadku internetu będą to bezstratne kodeki np. Apple Hi-Res Lossless, nie najlepszy zasięg może mieć szersze znaczenie, niż dla zwykłego zjadacza chleba. 1 minuta muzyki w tym kodeku to ok. 50 MB danych, podczas gdy ten sam materiał zakodowany w AAC zajmie 5-6 MB...
Jak ściągnąć muzykę na telefon z zaufanych i legalnych miejsc?
Zacznijmy jednak od kwestii prawnych. Decydując się na taki ruch, warto zadbać, aby nie stać się piratem. W dzisiejszych czasach to naprawdę nie wypada. Mamy dziś tak dużo legalnych źródeł, w których dostęp do muzyki można zdobyć bardzo tanio, że zabawa w pirata to kiepski pomysł, nawet jeśli nic nam za to nie grozi.
Trzeba jednak pamiętać, że w najpopularniejszym dziś modelu abonamentowym płacicie za dostęp do usługi, a nie utwory. Serwisy pozwolą wam ściągnąć muzykę do słuchania offline, ale jeśli przestaniecie opłacać abonament, do akcji wkroczą mechanizmy DRM i muzyka przestanie być dostępna.
Jeśli to wam nie odpowiada, ciągle działają serwisy sprzedające muzykę w bardziej tradycyjny sposób, taką opcję znajdziecie na przykład w iTunes Store, który wciąż istnieje na boku usługi Apple Music.
Skorzystanie z tej opcji rozwiązuje nam problem pobierania plików, tam musimy to zrobić po zakupie, jeśli chcemy naszego utworu posłuchać. Nie da się jednak ukryć, że ten model coraz szybciej umiera, stąd większość z Was będzie ściągać utwory z Spotify czy Apple Music do słuchania on-line.
Ostatnią z legalnych dróg jest digitalizacja własnej biblioteki muzycznej zgromadzonej na CD, ale to już dziś kompletne nerdostwo. Mało kto dysponuje napędem CD/DVD w komputerze, a jeszcze mniej osób bawi się w coś takiego. Z kronikarskiego obowiązku podpowiem jednak, jak wejść w ten świat, trzeba w google wpisać np. rip audio software i wybrać jeden z dostępnych jeszcze programów tego typu.
Jak pobrać muzykę offline na telefon z Apple Music?
W serwisie Apple, żeby plik znalazł się na naszym telefonie, trzeba go najpierw dodać do Biblioteki. Musimy więc:
- znaleźć pożądany przez nas utwór
- przytrzymać dłużej palcem, aż pojawi się menu kontekstowe
- tam wybrać opcje „Dodaj do biblioteki” (ikonka „+”)
- powtórzyć operację
- teraz na liście zamiast dodawania, będzie opcja „Pobierz” (ikonka strzałki w dół wpisanej w kółko).
I już, od tego momentu będziecie mogli się cieszyć z tego utworu nawet w najdzikszych rejonach Bieszczadów. Pobrane utwory znajdziecie w Bibliotece.
Jak ściągnąć muzykę na telefon ze Spotify i słuchać jej offline?
Największy konkurent Apple Music, serwis Spotify oferuje oczywiście podobną możliwość, ale żeby móc z niej skorzystać musimy oczywiście opłacać Spotify Premium. Trzeba jednak dodać, że Spotify HiFi, oferujące pliki jakości podobnej do CD wciąż nie ma, ściągniecie więc utwory zakodowane dobrymi, ale jednak stratnymi kodekami.
Ściąganie plików w tym serwisie jest inaczej niż w usłudze Apple:
- odnajdujemy nasz utwór
- klikamy w ikonę trzech kropek po prawej stronie utworu
- wybieramy opcję „Dodaj do playlisty”
- w oknie playlisty, w jego górnej części odnajdujemy ikonę strzałki w dół w kółku i klikamy
Spotify ściągnie wtedy wszystkie pliki umieszczone w Playliście, nie ma możliwości selektywnego wybieranie piosenek. Trzeba też pamiętać, żeby pliki w trybie offline odsłuchać choć raz na miesiąc, inaczej przestaną być aktywne.
Jak ściągnąć muzykę na telefon z YouTube?
Użytkowników płatnego serwisu YouTube nie ma zbyt wielu, ale trzeba przyznać, że opcję pobierania rozwiązano tam chyba najlepiej. Po pierwsze można w ustawieniach aplikacji włączyć opcję „Inteligentne pobieranie” (do ustawień dostaniecie się klikając ikonę użytkownika, a następnie „zębatkę”). Program będzie wtedy ściągał to, co słuchamy.
Możemy też oczywiście ściągać pliki w tradycyjny sposób. W oknie albumu lub piosenki musimy wybrać ikonę z trzema kropkami i tam znajdziemy od razu opcję „Download”. Jak widzicie, obejdzie się tu bez dodawania plików do Biblioteki, czy tworzenia playlist. Tak to powinno wyglądać w każdym serwisie.
Jak ściągnąć darmową muzykę na telefon?
Oprócz wyżej wymienionych serwisów mamy jeszcze kilku innych graczy (np. Tidal, Deezer) i pobieranie offline wygląda w nich podobnie do jednej z wymienionych metod. Co jednak jeśli nie chcemy płacić za muzykę? Cóż, pozostaje Wam korzystać ze stron zawierających muzykę mniej znanych artystów, względnie banków darmowej, najczęściej dość generycznej, muzyki.
W takiej sytuacji warto zaopatrzyć się na smartfonie w dobrej jakości aplikację do odtwarzania i katalogowania muzyki. Niektóre z tych programów pozwalą Wam na zalogowanie się do części serwisów, takich jak SoundCloud, LastFM bezpośrednio z aplikacji. Na iPhone godnym polecenia programem jest np. Vox Music Player.
Jak przerzucić własną muzykę na telefon?
Taka aplikacja może się nam też przydać, jeśli odnajdziemy w sobie wewnętrznego nerda i skorzystamy ze wspomnianego na wstępie rippowania kolekcji fizycznych płyt. Na smartfona pliki najprościej będzie dostarczyć za pośrednictwem jednej z chmur, na części telefonów z Androidem opcją może być też karta microSD, która może służyć też jak miejsce stałego składowania plików muzycznych.
Jakość plików a jakość odsłuchu
Na koniec warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Jeśli zamierzacie słuchać waszej muzyki w terenie, będziecie to robić w słuchawkach. Jeśli wasz smartfon i słuchawki nie są najwyższych lotów, raczej nie poczujecie różnicy pomiędzy dobrej jakości AAC, a plikiem bezstratnym.
Jeśli stawiacie jakość na pierwszym miejscu, oprócz odpowiednich plików będziecie musieli zainwerstować w dobrego smartfona, najlrpiej z wyjściem mini-jack i w słuchawki na odpowiednim poziomie. To nie będą tanie rzeczy.
Podsumowując
Dziś, chcąc słuchać dobrej jakości plików on-line nie musimy bawić się w partyzantkę, praktycznie każdy duży serwis oferuje nam taką możliwość. Programy do obsługi usług streamingowych nie grzeszą może przejrzystością, ale zarządzanie plikami offline ciężkie nie jest. Mamy też zawsze możliwość kupna piosenek na własność, a ostatecznie i ripowania.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu