Już w drugiej połowie września czeka nas inauguracja sezonu 2018/19 rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów. Tegoroczna edycja będzie wyjątkowa pod kilkoma względami, ale dla polskich widzów najważniejszą informacją jest to, że bez żadnych przeszkód będą mogli obejrzeć wszystkie spotkania. Także w internecie, na dowolnym urządzeniu oraz w ramach taryf w sieci Plus.
Zmiany, zmiany, zmiany. W oczekiwaniu na początek sezonu nie można inaczej zareagować na to, co dzieje się z Ligą Mistrzów. Wieloletni kibice będą musieli przywyknąć do mnóstwa nowości, a zaprogramowane zegary biologiczne będą musiały być przestawione. Po raz pierwszy od wielu, wielu lat zmianie ulegają godziny rozgrywania spotkań. Do tej pory godziną, o której wszyscy fani futbolu zwracali się ku odbiornikom, była magiczna 20:45. Zapisana na stałe w głowach wszystkich sympatyków piłki kopanej pora, musi zostać zastąpiona przez dwa nowe terminy!
Komitet Wykonawczy UEFA postanowił, że od tego sezonu, co najmniej do końca rozgrywek w sezonie 2021/22 mecze rozgrywane będą o godz. 18:55 (dwa spotkania) i 21:00 (aż 6 meczów). Jest to ukłon przede wszystkim w stronę kibiców, którzy będą mogli obejrzeć danego wieczoru więcej niż jedno spotkanie na żywo. Trwający do czerwca 2019 roku spektakl, oczywiście z przerwą zimową w połowie sezonu, rozpocznie się już we wtorek 18 września, a następna seria spotkań czekać nas będzie już dnia następnego. Sześć kolejek fazy grupowej zostanie rozegrane właśnie od września do grudnia - zapiszcie sobie w kalendarzach datę 30 sierpnia, bo to właśnie wtedy rozlosowane zostaną grupy Ligi Mistrzów w tym sezonie... Następnie, na boiska piłkarze wrócą w połowie lutego, by 1 czerwca zakończyć zmagania w finale na stadionie Wanda Metropolitano w Madrycie, gdzie od zeszłego sezonu swoje domowe spotkania rozgrywa utytułowany klub z Hiszpanii - Atletico Madryt.
A wszystko za sprawą zmian, jakie zaszły też w Telewizji Polsat. Od tego sezonu uruchomione zostaną dwa dodatkowe kanały: Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, do których dostęp już teraz można zapewnić sobie w ofertach Cyfrowego Polsatu, Plusa i IPLI. Na wyjątkowe wieczory z Ligą Mistrzów aktywowane będą też w telewizji aż cztery dodatkowe serwisy telewizyjne premium w systemie PPV. W sumie mamy więc aż 6 pozycji - kanałów i serwisów, na których będzie można oglądać mecze – dokładnie tyle, ile spotkań będzie rozgrywanych równocześnie. Pierwszy raz w historii transmisji rozgrywek Ligi Mistrzów w polskiej telewizji kibice będą dysponować pełną swobodą w wyborze spotkań, które chcą zobaczyć.
To nie wszystko, bo Telewizja Polsat postanowiła też zadbać o rozbudowaną oprawę swoich transmisji. Dlatego zbudowane zostało najnowocześniejsze do tej pory studio ze ścianą wideo o powierzchni kilkudziesięciu metrów kwadratowych i o rozdzielczości 4x4K, z systemem interaktywnej analizy wykorzystującej modele 3D i technologię VR. Mamy nadzieję, że wkrótce uda nam się Wam je pokazać...To wszystko już popycha nas ku najnowszym technologiom, a przecież to właśnie dzięki nim Liga Mistrzów będzie od tego sezonu towarzyszyć nam gdziekolwiek się nie ruszymy.
Wszystkie mecze Ligi Mistrzów i Ligi Europy można będzie zobaczyć na żywo w Internecie. Za transmisje online z obydwu rozgrywek odpowiadać będzie IPLA dostępna na wybranych smart TV, przystawkach do TV z Android TV, smartfonach i tabletach z Androidem oraz iOSem. Nie wspomniałem o najbardziej oczywistym sposobie dostępu do IPLI, ale z kronikarskiego obowiązku uzupełnię listę, wspominając o stronie internetowej, którą odwiedzamy przez przeglądarkę.
IPLA przygotowała przejrzystą ofertę dla wszystkich zainteresowanych Ligą Mistrzów przez internet. Wymagany do oglądania kanałów Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2 pakiet nazywa się po prostu “IPLA POLSAT SPORT PREMIUM”, a jego wykupienie na cały sezon wiąże się z wydatkiem w wysokości 360 złotych. Oznacza to, że miesięczny koszt wynosi 30 złotych. Alternatywą będzie dodatkowa opcja, którą IPLA wkrótce uruchomi - dzięki niej będzie możliwe wykupienie dostępu do kanałów na 7 dni, co będzie kosztowało 40 złotych. Decydując się na pakiet roczny, nie dość, że sporo zaoszczędzimy, to pozbędziemy się także problemu z wyborem najciekawszych spotkań i potrzeby pamiętania o przedłużeniu pakietu.
Pamiętacie, jak na początku tekstu zaznaczałem, że przed nami zmiany? Powrócę teraz do tematu samych transmisji, które planuje Polsat. Po starannych kalkulacjach wychodzi bowiem, że przez najbliższe 3 lata czeka nas aż 1029 spotkań Ligi Mistrzów UEFA oraz Ligi Europy UEFA - to dokładnie 343 spotkania w każdym sezonie. Cyfrowy Polsat i Telewizja Polsat zamierzają wykorzystać te okoliczności najlepiej, jak to tylko możliwe, dlatego każdego dnia meczowego czeka nas aż 8 godzin relacji na żywo - oprócz samego meczu, pod uwagę brane są relacje z aren oraz studio przed- i pomeczowe. Sympatycy futbolu będą mogli więc poczuć się niczym podczas mundialu, który przecież stosunkowo niedawno zakończono fenomenalnym spotkaniem Francuzów z Chorwatami.
Jeśli jesteście lub wkrótce będziecie abonentami Plusa, to mam dla Was dobre wieści. Operator przygotował specjalne oferty dla kibiców zainteresowanych transmisjami z Ligi Mistrzów, dzięki którym można nawet uniknąć dodatkowych opłat za dostęp do pakietu “IPLA POLSAT SPORT PREMIUM” w IPLI. W przypadku tańszych ofert czekać was będzie wydatek równy 40 zł miesięcznie, a w przypadku dedykowanego abonamentu w wysokości 70 zł miesięcznie pakiet z meczami będzie wliczony w cenę. Przykładowy abonament ze smartfonem HTC U12+ można zobaczyć tu. Istnieje też możliwość zaoszczędzenia dodatkowych 10 zł, gdy zdecydujecie się na połączenie ofert Plusa i Cyfrowego Polsatu w ramach programu smartDOM.
Nie znamy w tej chwili jeszcze pełnej listy klubów, które wezmą udział w Lidze Mistrzów od fazy grupowej, ale zespoły, które pewne są już udziału w elitarnych rozgrywkach na Starym Kontynencie, bez wątpienia dostarczą nam nie lada emocji. Uzupełnianie grup trwa - eliminacje play-off będziecie mogli wkrótce obejrzeć na nowych kanałach sportowych Polsatu. Kto dołączy do takich marek jak Real Madryt, FC Barcelona, Atletico Madryt, Bayern Monachium, Borussia Dortmund, Manchester United, Liverpool, Juventus, PSG czy Inter? Nie zobaczymy co prawda żadnego polskiego klubu, ale liczę na niespodzianki - i na etapie eliminacji, i już podczas właściwych rozgrywek, gdzie zwycięstwa nie powinien być pewien nikt, co wielokrotnie udowadniało boisko. Ja z całą pewnością kibicować będę tylko jednemu zespołowi, bo to naprawdę dobry moment, by powrócić na szczyt od zwycięstwa w 2008 i dwóch późniejszych porażkach w finale. Ale wspólne trzymajmy po prostu kciuki za udany sezon!
--
Materiał powstał we współpracy z operatorem Plus.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
