W niedzielę z przylądka Canaveral w Stanach Zjednoczonych wystartował Dror-1 – najnowocześniejszy jak dotąd izraelski satelita komunikacyjny. Na orbitę wyniosła go rakieta Falcon 9 firmy SpaceX, a za jego projekt i budowę odpowiada Israel Aerospace Industries.

Dror-1 to element długofalowej strategii komunikacyjnej Izraela. Waży 4,5 tony i mierzy 17,8 metra długości po rozłożeniu paneli słonecznych. Jego dwie anteny odbiorcze o średnicy 2,8 metra są największymi, jakie kiedykolwiek zastosowano w izraelskich satelitach. Przewidywany czas działania to co najmniej 15 lat.
Kilka dekad doświadczenia
IAI realizuje izraelski program kosmiczny od 1988 roku – wtedy wystrzelono pierwszego satelitę Ofek-1. Od tego czasu firma opracowała liczne satelity obserwacyjne i komunikacyjne, zarówno cywilne, jak i wojskowe. Dror-1 to kontynuacja obranej strategii, ale również przejście na wyższy poziom: celem programu na tu i teraz była większa niezależność (szczególnie od technologii USA) i bardziej zaawansowane technologie.
Zgodnie z komunikatem IAI, celem projektu jest zapewnienie Izraelowi długoterminowej autonomii w zakresie komunikacji satelitarnej. To istotne nie tylko w kontekście bezpieczeństwa państwa Izrael w kontekście obecnych napięć, ale również stabilności infrastruktury informacyjnej.
Dror-1 jest wyposażony w parę dużych anten o wysokiej przepustowości, co ma umożliwić szybką, bezpieczną komunikację w wielu pasmach częstotliwości. Po wyniesieniu na orbitę geostacjonarną (około 36 000 km nad Ziemią), satelita będzie zdolny do obsługi szerokiego zakresu zadań: od transmisji danych, przez komunikację wojskową, po wsparcie dla sieci ratunkowych i rządowych.
Falcon dopomógł
Pierwszy stopień rakiety Falcon 9, użyty do wyniesienia Dror-1, został wykorzystany już po raz trzynasty. Po odłączeniu zgodnie z procedurą wylądował na autonomicznej barce na Atlantyku. Drugi stopień kontynuował misję i umieścił satelitę na zaplanowanej trajektorii. W ciągu pierwszych 24 godzin Dror-1 rozłoży panele słoneczne i anteny, a przez kolejne dwa tygodnie będzie przeprowadzał manewry orbitalne. Celem IAI jest nie tylko produkcja satelitów, ale i również budowa kompleksowego ekosystemu komunikacyjnego.
Wystrzelenie Dror-1 wzmacnia niezależność informacyjną Izraela, uniezależniając kluczowe procesy komunikacyjne od międzynarodowych operatorów. To także wzrost bezpieczeństwa w czasach, gdy łączność satelitarna staje się równie ważna jak infrastruktura energetyczna oraz systemy obronne.
Dla regionu Bliskiego Wschodu oznacza to wzmocnienie pozycji Izraela jako państwa zdolnego do samodzielnego budowania i obsługiwania zaawansowanych systemów kosmicznych.
Czytaj również: Czy to koniec zaśmiecania orbity? Ten satelita ma rozpocząć nową erę
Co dalej z misją?
Satelita osiągnie docelową orbitę w ciągu około dwóch tygodni. Po testach funkcjonalności przeprowadzonych przez inżynierów IAI rozpocznie oficjalnie swoją misję. Przez piętnaście lat będzie wspierał izraelską infrastrukturę komunikacyjną, zarówno w czasie pokoju, jak i w sytuacjach kryzysowych, których obecnie nie będzie mu raczej brakować.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu