Matryce IPS są z nami od lat i pomimo swojej jednej istotnej wady, słabego kontrastu, montowane są w licznych monitorach oraz notebookach. Wkrótce jednak ta wada może przestać istnieć za sprawą nowej generacji paneli IPS Black.
IPS Black zmieni układ sił, poprawia największy mankament tych paneli
IPS Black wchodzi na salony
Pierwszy monitor z matrycą IPS Black zaprezentował kilka miesięcy temu Dell, teraz w jego ślady idzie HP z modelem o oznaczeniu Z32K. W obu przypadkach są to najprawdopodobniej matryce produkowane przez LG Display, które zapowiedziano jeszcze w styczniu. Jak do tej pory IPS Black trafia tylko do dużych monitorów o przekątnych 32 i 27 cali oraz rozdzielczości 4K. Są to panele oferujące nie tylko znacznie lepszy kontrast niż standardowa matryca IPS, ale również jeszcze lepsze odwzorowanie kolorów i pełne pokrycie przestrzeni barwowej DCI-P3 i sRGB. Nic więc dziwnego, że trafiają póki co do droższych modeli, których ceny oscylują w okolicach 1000 USD.
Czym zatem wyróżnia się matryca IPS Black? To przede wszystkim kontrast statyczny na poziomie 2000:1, na tle matryc VA czy ekranów OLED wydaje się to niewiele, ale najpopularniejsze panele IPS oferują kontrast na poziomie zaledwie 1000:1, więc różnica jest znaczna. IPS ma przy tym dużą zaletę w porównaniu do ekranów VA, czyli wyraźnie lepsze kąty widzenia. Zwiększenie kontrastu sprawia, że panele IPS Black coraz mocniej zbliżają technologię LCD do OLED i z pewnością będą cieszyć się sporym zainteresowaniem wśród wymagających użytkowników. Teraz musimy tylko poczekać aż trafią również do nieco tańszych i mniejszych monitorów.
Wracając natomiast do najnowszej premiery HP, Z32K 4K to monitor o przekątnej 32 cali i proporcjach 16:9 oferujący rozdzielczość 3840 x 2160 pikseli. Posiada wbudowany hub USB oraz obsługę Thunderbolt 4 Type-C co oznacza, że może ładować np. naszego notebooka z mocą nawet 100 W, a przy tym odbierać od niego obraz w rozdzielczości 4K. Dzięki przepustowości 40 Gbps oraz obecności portu DisplayPort Out, można do niego szeregowo podłączyć jeszcze drugi monitor i korzystać z nich obu tylko za pośrednictwem jednego kabla USB typu C. Ekran oferuje kontrast 2000:1, jasność na poziomie 400 nitów i podstawę pozwalającą na dużą regulację położenia, łącznie z funkcją pivot (obrót ekranu do pozycji pionowej). Nie znamy jeszcze jego dokładnej ceny, ale zapewne przekroczy 1000 USD, a sam monitor ma trafić do sklepów w listopadzie tego roku.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu