Felietony

iplex.pl to już nie tylko VOD - uruchomił sklep z filmami i grami

Grzegorz Marczak
iplex.pl to już nie tylko VOD - uruchomił sklep z filmami i grami
Reklama

iplex.pl to jeden z większych serwisów VOD w Polsce, miesięcznie odwiedza go ok 1,2 milionów unikalnych użytkowników co jak na tego typu usługę i fakt...

iplex.pl to jeden z większych serwisów VOD w Polsce, miesięcznie odwiedza go ok 1,2 milionów unikalnych użytkowników co jak na tego typu usługę i fakt, że nie jest on powiązany z żadnym portalem to bardzo dobry wynik. Prywatnie oglądam i korzystam z iplex w telewizorze i bardzo sobie chwalę zarówno jakość usług jak i ofertę (chociaż wiadomo, że zawsze mogłaby by być bardziej aktualna).
Reklama

Dzisiaj iplex ogłosił swojej wejście w e-commerce a dokładnie w sprzedaż gier (konsole i PC) plus płyt DVD oraz Blu-ray. Zaczyna z ofertą blisko 5 tysięcy filmów oraz 400 gier:

W ramach oferty użytkownicy mogą kupować nie tylko treści filmowe – płyty DVD i Blu-ray, ale także gry komputerowe i na konsole, których udział w rynku sprzedaży z roku na rok jest coraz większy. Aktualnie w ofercie iplex.pl znajduje się 4700 filmów oraz 300 gier na PC oraz konsole


To co ma odróżnić sklep iPlexu od konkurencji to brak jakichkolwiek kosztów związanych z dostawą. Czytając tego typu informacje od razu przychodzi mi do głowy, że koszty te zostały doliczone do ceny. Sprawdzam więc na szybko kilka tytułów min. Krzyk 4 czy Battlefield 3 na Xbox360. Wygląda na to, że cenowo jest to poziom Empiku i nie widać narzutu (przy tym poziomie ceny) za dostawę. Inna sprawa, że sugerowane ceny do porównań jakie pokazuje iPlex dla Empiku czy Merlina tak naprawdę nijak się mają do rzeczywistości.

Jeśli chodzi o sam sklep to jest on dość estetyczny, funkcjonalnie brakuje mu kilku drobnych sztuczek e-commercowych i podziałów na kategorie sprzętu oraz typu filmów (DVD, Blu-ray). To są jednak drobiazgi.

Sam pomysł z uruchomieniem sklepu i monetyzacją ruchu jaki iplex ma na filmach jest natomiast bardzo dobry. Szczególnie, że iplex utrzymuje się głównie z reklam i pakietów premium które można założyć, że nie są hitem sprzedaży. Z e-commerce jest więc szansa na zbudowanie kolejnego źródła przychodów. No i trzeba przyznać, że brak kosztów dostawy może być dość dobrym haczykiem na klienta.

Pytanie tylko czy 1,2 miliona UU to wystarczająca liczba aby sprzedawać filmy i gry z cenami na poziome Empiku? Może być ciężko tym bardziej, że od porównywarki cenowej dzieli nas tylko kilka klików.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama