Kibicuję projektowi ipla od samego początku. Wprawdzie miałem trochę pretensji o to, że wersja desktopowej aplikacji na OS X pojawiał się bardzo późno...
Na start w ipla film znajdziemy ok 100 pełnometrażowych produkcji wytwórni z Hollywood, w planach jest powiększanie bazy o kilkadziesiąt pozycji miesięcznie oraz zaproponowanie internautom możliwości obejrzenia hitów kinowych z danego roku (trzymam za słowo!). Mam tylko nadzieje, że ktoś nie zaszaleje z ceną bo już teraz 9 PLN wydaje się być raczej górną granicą jaką ktoś będzie chciał zapłacić za możliwość oglądania filmu na ekranie komputera.
Niestety ipla zrobiła po raz drugi "numer" z wersją dla OS X. Mam na myśli to, że ipla film jest na razie dostępne tylko dla wersji aplikacji działającej pod systemem Windows. Użytkownicy ipla lite (tak nazywa się wersja dla maka i linuxa) muszą poczekać na możliwość odpłatnego oglądania filmów pełnometrażowych.
Serwis w którym możemy obejrzeć bazę filmów oraz zakupić interesującą nas pozycję znajdziecie pod adresem film.ipla.tv. Trzeba przyznać, że wygląda on bardzo dobrze - szczególnie na tle innych polskich serwisów oferujących VOD.
Osobiście zastanawia mnie natomiast uporczywe trwanie Redefine przy aplikacji deskotpowej, dzięki której możemy cokolwiek obejrzeć w serwisach ipla. Jeśli nie są to względy techniczne to naprawdę nie widzę konkretnego powodu dla, którego ktoś chce ograniczać dostępność swoich materiałów w internecie. Szczególnie przy okazji pojawienia się serwisu VOD, ważne jest aby proces przeglądania bazy, płacenia oraz oglądania filmu był prosty i pozbawiony ograniczeń.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu