iPhony 6 w Chinach mają zagwarantowany sukces! Chińczycy je pokochają!

Apple niedawno zaprezentowało dwa nowe iPhony, 6 i 6 Plus. Oczywiście największą zmianą jest rozmiar ekranu, które teraz wynosi odpowiednio 4,7 oraz 5,5 cala. Pierwsze wyniki sprzedaży prezentują się świetnie, ale jak już pojawią się one w Chinach to Apple będzie mogło pokazać sprzedażowy potencjał jaki w nich drzemie. Chińczycy już teraz uwielbiają Apple, a jak dorzucimy do tego duże ekrany to mamy murowany hit!

Jednak zanim będziemy mogli zrozumieć czemu jest to najlepszy rynek dla Apple musimy poznać trochę Chiny, ponieważ nie jest to rynek jak każdy inny. Tutaj wszystko wygląda trochę inaczej. Chińczycy mają swoje upodobania i dlatego trzeba je wziąć pod uwagę zanim zastanowimy się nad szansami Apple.

Chińczycy kochają wszystko co premium

Jak może wiecie wszystko w Chinach jest bardzo różne od tego co znamy z naszego podwórka. Jednak wszystko zmienia się na lepsze i nie wygląda tak jak kilkanaście lat temu. Widać to po ulicach handlowych, na których marki premium są dosłownie wszędzie. Chińczycy pamiętają czasy gdy nie mieli ani pieniędzy ani produktów, na które mogliby je wydawać. Teraz to się zmieniło i te wszystkie sklepy mimo ogromnych cen (często nawet wyższych niż u nas) nie narzekają na brak klientów. Centra handlowe, które specjalizują się w produktach klasy premium wyrastają jak grzyby po deszczu i idąc ulicą w centrum miasta nie sposób na jakieś nie trafić. Chińczycy w końcu mają pieniądze i mają też produkty, na które mogą je wydawać. Dla nich to sytuacja idealna.

Poza tym przy tylu ludziach każdy chce się wyróżnić. Ciężko być zauważonym w 25 milionowym mieście, więc pokazanie swojego statusu przez sprzęt jaki się posiada jest jednym z rozwiązań. Dlatego właśnie tak popularne są tutaj produkty premium oraz podróbki, które mają sprawiać jak najlepsze wrażenie. One sprawiają, że wśród tych wszystkich milionów Chińczyk może się jakoś wyróżnić. Może to wydawać Wam się dziwne, ale tutaj nie tylko prawie prawdziwe torebki, zegarki czy smartfony może nabyć za ułamek ceny oryginalnych produktów. Możemy też pojechać luksusowym samochodem mającym silnik ze starego grata czy zwiedzić zabytkową świątynie, która ma mniej lat niż my.

Czytaj dalej poniżej

Kreacja potrzeb - czyli dlaczego i ja i Ty gonimy własne ogony? Jakub Szczęsny

Chiny to kraj skrajności, również technologicznych Konrad Błaszak

Chińczycy kochają phablety!

Wspominałem Wam już o tym, że Chińczycy kochają duże ekrany w moim ostatnim felietonie o skrajnościach technologicznych w Państwie Środka, ale powtórzę to raz jeszcze. W Chinach phablety zdecydowanie królują. Wystarczy spojrzeć na ulice, żeby zobaczyć z czego korzystają w moim przypadku mieszkańcy Szanghaju. Nie ważne czy to nastolatek wracający ze szkoły czy starsza kobieta mająca rower z kuchenką sprzedająca placki na ulicy, oni używają phabletów. Sam często łapie się na tym, że widzę osoby dużo starsze ode mnie, które mają 5,5-6 calowego Samsunga. To jest po prostu wygodniejsze i Chińczycy doskonale o tym wiedzą.

Należy do tego dodać również sposób w jaki Chińczycy korzystają ze swoich urządzeń, doskonale widać to w metrze. Tam często nawet osoby jadące ze znajomymi oglądają film lub grają w gry. A duży ekranem jest pod tym względem dużo wygodniejszy. Podobnie jest w małych sklepikach. Jeśli akurat nie trzeba nic robić to pracownicy włączają najnowszy odcinek serialu na phablecie i oglądają, aż im nie przerwiemy. 4 calowy ekran od Apple jest w porządku, ponieważ to Apple, ale jeśli będzie do wyboru produkt firmy z Cupertino mający 5,5 cala to decyzja nie będzie trudna.

Apple to nie tylko sprzęt, to także marketing!

Nie jestem fanem Apple. Uważam, że ich produkty nie są rewolucyjne i powinny kosztować sporo mniej, jednak jeśli chodzi o reklamę to ciężko im dorównać. Samsung próbuje, ale to właśnie klientów Apple można nazwać fanatykami. To oni stoją po swoje ukochane produkty przed sklepami i nie jest to w tym wypadku zarzut. Chylę czoła dla firmy z Cupertino, że udało im się coś takiego osiągnąć. Wszyscy producenci mogą im tylko zazdrościć, ponieważ chcieliby osiągnąć chociaż w małym stopniu klientów tak wiernych, że kupią nowy produkt niezależnie od tego jaki on będzie.

W Chinach miłość do tej marki może wyglądać bardzo podobnie. Nawet jeśli jeszcze teraz tak nie jest to Apple skutecznie nad tym pracuje. Jeśli miałbym wskazać jedną reklamę, którą zapamiętałem z ulic Szanghaju to bez wątpienia byłyby to banery z iPhone 5C. One są dosłownie wszędzie, wystarczy przejść się przez miasto lub przejechać metrem, żeby zobaczyć billboard z różnokolorowymi smartfonami. Na reklamie tutaj nie oszczędzają. A do są jeszcze sklepy Apple, które wyglądają znakomicie. Trochę już jeździłem po Chinach, ale żaden producent smartfonów nie prezentuje się marketingowo tak dobrze jak właśnie Apple. Już od pierwszego spotkania z tą marką w Państwie Środka widać, że mamy do czynienia z produktem premium. No i poza tym już teraz Chińczycy bardzo lubią wszystko co nawiązuje do Apple.

iPhone 6 w Chinach już jest! Tak jakby...

iPhone 6 i 6 Plus w Chinach są już od kilku dni. Maciej pisał, że dopiero się pojawią? Ma rację, ale oficjalne kanały dystrybucji to nie wszystko. Znajoma już kupiła swojego iPhone, a mi ostatnio na straganie również proponowano jednego. Wersja 6 Plus, cena 6000 yuanów, czyli trochę ponad 3000 złotych. Oczywiście jeśli chodzi o ich oryginalność to możemy mieć bardzo duże wątpliwości, ale już można je kupić.

Oczywiście jak już wspomniałem prawdziwy produkt będzie dla samego prestiżu dużo lepszy, ale za kilka miesięcy powinno się pojawić sporo iPhonów na ulicach Chin. To czy będą one oryginalne czy nie to dla wielu sprawa drugorzędna. Ważne, że będzie to nowy produkt firmy z Cupertino.

Rynek chiński będzie niedługo najważniejszy?

Rynek chiński jest bardzo specyficzny, ale dzięki milionom ludzi również bardzo atrakcyjny. Wiele lokalnych firm walczy tutaj o swój kawałek tortu, ale przy skutecznej reklamie w ciągu następnych lat to właśnie Chiny mogą stać się kluczowe dla Apple. Oczywiście ciężko będzie prześcignąć USA, ponieważ tam ta marka jest niezwykle silna, a tutaj jednak króluje Android, ale jest to możliwe. Potrzeba będzie sporo pracy, ale przy takim potencjalne Apple doskonale zdaje sobie sprawę, że warto powalczyć z systemem Google i Samsungiem w Chinach.

iPhony 6 będą w Chinach sukcesem!

Jeśli połączymy te wszystkie fakty w jedną całość to widać, że iPhone 6 oraz 6 Plus są skazane na sukces w Chinach. Mają one duże ekrany, które są tutaj tak uwielbiane oraz oferują prestiż na najwyższym poziomie. Marketingowo również powinno być dobrze i niedługo reklamy iPhone 5C zostaną zapewne zastąpione przez banery nowych produktów.

Oczywiście ciężko jest na razie powiedzieć o jakich liczbach możemy mówić. W ciągu pierwszych 3 dni osiągnięto 10 milionów sprzedanych sztuk, a miliony są już zarezerwowane w Państwie Środka. Ile dokładnie Apple zdoła sprzedać tutaj swoich nowych produktów na pewno się dowiemy już niedługo, ponieważ wszystko wskazuje na to, że w ciągu pierwszych dni do klientów trafi kilka następnych milionów tych urządzeń i marketingowcy z Cupertino na pewno się tym pochwalą. Będzie czym!

A na koniec chciałbym Was jeszcze zaprosić do mojego poprzedniego felietonu o skrajnościach technologicznych w Chinach oraz zachęcić do zadawania pytań. Już trochę czasu spędziłem w Chinach oraz na Tajwanie, więc postaram się odpowiedzieć na wszystkie Wasze pytania. Oczywiście napiszcie też czy Waszym zdaniem Apple w Chinach ma szansę na tak spektakularny sukces.