Apple

iPhone'y rysują się zbyt łatwo - tak twierdzą klienci

Jakub Szczęsny
iPhone'y rysują się zbyt łatwo - tak twierdzą klienci
Reklama

Na urządzenia Apple narzekania nigdy dość - szczególnie w Internecie. Nie chodzi o cenę, nie o mały wyświetlacz, czy psujące się oprogramowanie. Tym r...

Na urządzenia Apple narzekania nigdy dość - szczególnie w Internecie. Nie chodzi o cenę, nie o mały wyświetlacz, czy psujące się oprogramowanie. Tym razem klienci mają zastrzeżenia do trwałości ekranów najnowszej generacji telefonów od Apple. I wydaje się niestety, że przypadki o których mowa nie są jednostkowe i prawdopodobnie dotyczy to wszystkich obecnych na rynku nowych urządzeń Apple.

Reklama

Aktualnie, na stronach wsparcia technicznego Apple znajduje się ponad 600 zgłoszeń o ekranach, które nie wytrzymały konforntacji podłożem, kluczami, monetami, czy innymi rzeczami zdolnymi porysować ekran urządzenia. Co ciekawe, wygląda na to, że większość zastrzeżeń dotyczących oporności ekranu na zarysowania pojawiło się nie po kilku miesiącach użytkowania telefonu, ale po tygodniu, dwóch. Niektórzy klienci mogą sobie zatem zadawać pytanie, dlaczego w ich urządzeniach nie zadebiutowało zapowiadane szkło zafirowe - według wczesnich doniesień to właśnie ten typ ochrony ekranu miał zostać pierwotnie zastosowany w nowej generacji telefonów. Później owe plotki dotyczyły już tylko najdroższych urządzeń Apple po to, by po premierze cały pomysł upadł.


Apple natomiast utrzymuje, że szkło zastosowane w nowym urządzeniu i tak jest dużo wytrzymalsze w stosunku do poprzedników dzięki technologii Ion-X. Ok, w to można jeszcze wierzyć. Natomiast zastosowanie nieco zakrzywionego szkła w tym urządzeniu, a tym samym pozbawienie nieco wystającej ramki funkcji "ochronnej" powoduje, że ekran może się porysować nieco szybciej i dotkliwiej.

Wiemy też, że niektórzy posiadacze telefonów Apple, którzy doświadczyli tej niedogodności byli w stanie otrzymać pomoc w sklepach Apple - tam ekran został naprawiony, o ile pracownik nie uznał, że działanie powstało bezpośrednio z winy użytkownika telefonu. Z powodu niejasnej polityki kwalifikowania urządzeń do naprawy, niektórzy użytkownicy byli odprawiani z kwitkiem, czego także można dowiedzieć się ze stron wsparcia technicznego.

Grafika: 1, 2

Źróło: GSMArena

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama