Apple planuje pozbycie się kart SIM ze smartfonów. Już w przyszłym roku pierwszy iPhone nie będzie miał klasycznej karty SIM.
Apple ma niezbyt przyjemną manierę pchania ludzi w stronę technologii, w stronę której ci nie do końca chcą być pchani. Od lat już firma próbuje przekonać ludzi, że złącze słuchawkowe w smartfonie jest im absolutnie niepotrzebne, oraz że gdy połowa jej produktów ma USB-C, to telefony musza mieć złącze Lightning. Do niedawna jeszcze Apple twierdziło także, że jedynym złączem, jakiego profesjonaliści potrzebują w swoim komputerze jest USB-C, z czego niedawno na szczęście się wycofali. Pomimo, że bardzo daleko mi do przyklaskiwania Apple za takie zagrywki, trzeba oddać, że w tych działaniach można dostrzec jeden cel. Cel bardzo odległy, zamglony i nazywający się "przyszłość bez portów". Teraz wydaje się, że wzięli na cel kolejny port w telefonie - gniazdo karty SIM.
iPhone 14 będzie w wariancie z wyłącznie eSIM? Tak sugerują przecieki
Jak donosi MacRumours, Apple rozmawia z głównymi operatorami sieci komórkowej i przygotowuje ich na to, że w sierpniu 2022 możemy zobaczyć telefon, który będzie opierał się wyłącznie o standard eSIM. Aby ta zmiana nie była tak drastyczna, niektórzy z nich w 2022 roku mają zacząć oferowanie iPhone'a 13 bez karty SIM w zestawie. Sam iPhone 13 nie ma problemu z obsługą eSIM, dlatego możemy się spodziewać, że niektóre telefony z przyszłorocznego zestawu nie będą miały gniazd SIM w ogóle (bądź będą oferowane w wariantach eSIM only).
eSIM to usługa wciąż relatywnie nowa, a niektórzy operatorzy w Polsce, jak np. Plus, udostępnili ją dopiero w tym roku. Dlatego jestem przekonany, że duża część konsumentów u nas nigdy w życiu o eSIM nie słyszała. Myślę więc, że jeżeli plotki o eSIMowym iPhone'ie się sprawdzą, dla niektórych będzie to pierwsza styczność z tą technologią. Co więcej, Apple ma w sobie spory potencjał marketingowy - kiedy oni zaoferowali telefon bez gniazda jack, tak zrobiło pół branży. Jestem więc przekonany, że za chwilę zobaczymy istny wysyp podobnych pomysłów. Telefony s ESIM są bowiem już na rynku standardem, ale takiego który działałby wyłącznie na eSIM można szukać u nas ze świecą. I szczerze? W tym wypadku ciężko mówić o tym, by była to zmiana forsowana. Karty SIM zmniejszały się i zmniejszały by zaoszczędzić potrzebne miejsce, a dziś ich fizyczna forma rzadko służy jakiemuś celowi. Świat bez nich nie będzie jakoś dużo uboższy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu