Dzień dobry, Drodzy Czytelnicy. Mamy piątek, więc nie mogło obejść się bez nieco luźniejszej niż zwykle informacji z kręgu nowych technologii. Według niektórych, z urządzeń Apple częściej korzystają osoby homoseksualne: nie mam na to dobrych danych i nie powiem Wam, że tak jest (albo nie jest), natomiast na pewno wiadomo, że jeden Rosjanin zdecydował się pozwać Apple za to, że rzekomo jego iPhone uczynił go... gejem.
Powiem tak - miałem iPhone'a przez 2 lata i ani razu nie zdarzyło mi się, bym pożądliwym wzrokiem popatrzył na jakiegokolwiek faceta. Nic się nie zmieniło przez ten okres, dalej rajcowały mnie kobiety i jedynie kobiety. Ale, oczywiście nie jestem reprezentatywnym przykładem dla każdego, to, że mnie nie trafiła strzała amora w odniesieniu do mężczyzn, nie oznacza, że ktoś nie może zostać gejem z powodu posiadania telefonu od Apple.
Czytaj więcej: Jakiego iPhone'a kupić, a które omijać szerokim łukiem?
Tak po prawdzie - doskonale wiem, że człowiek homoseksualistą się po prostu rodzi i homoseksualistą umiera. Orientacja nie jest kwestią wyboru i to po prostu żaden "big deal", mnie serio nie boli to, że facet woli faceta albo kobieta woli kochać się z kobietami. Mnie nic do tego - jestem szczęśliwy z tym jak ja żyję, życzę każdemu homoseksualiście, żeby mógł żyć dokładnie tak samo.
Rosjanin twierdzi, że iPhone uczynił go gejem po tym, gdy zeszłego lata zdecydował się zainstalować aplikację "Bitcoin" na swoim telefonie. Zamiast tego miał otrzymać "GayCoin". Mężczyzna twierdzi, że zainspirowało go to do spróbowania kontaktów z przedstawicielami tej samej płci i tym samym stał się gejem. W zamian za szkody moralne poniesione z tego powodu, Rosjanin życzy sobie 15 000 dolarów (milion rubli). Jego prawnik twierdzi, że sprawa jest jak najbardziej poważna.
Rosjanin w aplikacji znalazł zdanie "nie osądzaj zanim nie spróbujesz", więc postanowił spróbować takiej relacji:
Pomyślałem, że tak naprawdę, jak mogę coś osądzić bez próby? Postanowiłem spróbować relacji z osobami tej samej płci. Teraz mam chłopaka i nie wiem, jak wytłumaczyć to rodzicom.... moje życie zmieniło się na gorsze i nigdy nie stanie się normalne. Apple popchnęło mnie do homoseksualizmu poprzez manipulację. Zmiany te wyrządziły mi szkodę moralną i psychiczną.
Ja naprawdę nie wiem, w jaki sposób Apple jest winne temu, że wspomniany przeze mnie Rosjanin "stał się gejem". Powtarzam, seksuologowie według powszechnie uznawanej wiedzy naukowej twierdzą, że osobą o preferencjach homoseksualnych jest się zawsze, nie da się ich "wywołać", podobnie jak i nie da się ich "wyleczyć" (co jest chyba jeszcze bardziej kuriozalne). Tym samym mogę powiedzieć jedynie tyle: Apple nie jest niczemu winne, a Rosjanin liczy zwyczajnie na szybką i bardzo łatwą kasę. Milion rubli przecież piechotą nie chodzi.
Swoją drogą, dziwię mu się. Skoro złożył tak absurdalny pozew, mógł poprosić także o równie absurdalną kwotę. 15 tysięcy dolarów za "konwersję seksualną"? Gdyby mnie coś takiego spotkało (naukowcy mówią, że istnieje wszechświat, w którym to się dzieje!), to pewnie bym zawołał kilka milionów dolarów. A nuż by się udało!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
