Apple

Dlaczego Apple wydało miliard dolarów? By się usamodzielnić i... za rok zaserwować 5G wszystkim iPhone'om!?

Kamil Świtalski
Dlaczego Apple wydało miliard dolarów? By się usamodzielnić i... za rok zaserwować 5G wszystkim iPhone'om!?
Reklama

O 5G mówi się dużo od lat, ale teraz nareszcie widać już pierwsze efekty i... nowa infrastruktura naprawdę działa. Czas zatem przedstawić nowe urządzenia, które ją wspierają — iPhone'y ze wsparciem łączności 5G miałyby trafić na rynek już w 2020 roku, twierdzi Ming-Chi Kuo.

iPhone'y w ostatnich latach stały się najważniejszym produktem Apple. Patrząc na to, w jaki sposób przez jakiś czas gigant podchodził do kwestii komputerów — można by nawet założyć, że najważniejszym. To one przynosiły największe zyski i sprzedawały się jak świeże bułeczki. I choć regularnie toczą się przepychanki użytkowników iOS i Androida, bo każdy ma swoje racje, to Apple... nie bardzo robi coś w kwestii przypodobania się miłośnikom konkurencyjnych sprzętów. Ale nie musi, bo i po co — gra według własnych zasad i stara się w ten sposób biec przed siebie. Ich ostatnim sposobem miałoby być usamodzielnienie — i zakup sekcji odpowiedzialnej za modemy w Intelu za "drobny" miliard dolarów miałby być jednym z jego elementów. Elementów, które w przyszłym roku skutkować miałyby pierwszymi iPhone'ami z 5G.

Reklama


Zobacz też: Apple zatrudnia zewnętrzne firmy by przesłuchiwały nasze prywatne rozmowy nagrane przez Siri

Pierwsze iPhone'y z 5G już w 2020 roku

iPhone nie będzie pierwszym smartfonem z 5G — takowe są dostępne na rynku już dziś, ale... no właśnie, sporym "ale" pozostaje kwestia infrastruktury, która tak naprawdę dopiero raczkuje. I nie ważne o jakiej części świata mowa, trudno powiedzieć, by gdziekolwiek była już powszechną. Owszem, trwają prace nad tym, by to zmienić, ale ile to właściwie potrwa — czas pokaże. Najświeższy raport od Ming-Chi Kuo, analityka specjalizującego się w tematyce Apple i wielokrotnie wysnuwającego już trafne wnioski z obserwacji kolejnych kroków firmy, informuje, że w przyszłym roku nie dwa (jak się wcześniej plotkowało), a wszystkie trzy modele iPhone'ów będą wspierać łączność 5G. Najpierw mowa była tylko o najwyższych modelach, w związku z zakupem części biznesu od Intela, ostatecznie zarówno najdroższe, jak i odrobinę tańszy (odpowiednik obecnego iPhone XR) miałyby pożegnać się ze wsparciem tylko LTE i przywitać 5G!


Zobacz też: To już koniec złotych czasów Apple. Teraz kto inny rozdaje karty

Warto pamiętać, że mowa tutaj o modelach, które trafią do sklepów dopiero w przyszłym roku — i wielu obserwatorów już teraz poddaje wątpliwości to, czy uda się Apple opracować autorskie rozwiązania w tak krótkim czasie. Tym samym powątpiewają, czy Apple będzie w stanie w 2020 roku już zrezygnować z zakupów u Qualcomma, stawiając na autorskie rozwiązania które przygotują w ramach przejętego biznesu. Niestety, jak można się spodziewać, będzie to kolejna (na swój sposób) przełomowa technologia w portfolio Apple. Dlatego też nie mam specjalnych wątpliwości co do tego, że trzeba będzie za nią odpowiednio dużo zapłacić — dlatego też spodziewam się, że iPhone'y debiutujące w kolejnych latach iPhone'y będą jeszcze droższe niż obecne. A już teraz kwoty które trzeba na nie wyłożyć wydaja się dość zaporowe...

Źródło

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama