Felietony

Nawet tanie Androidy mają to od dawna. Użytkownicy Apple muszą płacić za najdroższe modele

Kamil Świtalski
Nawet tanie Androidy mają to od dawna. Użytkownicy Apple muszą płacić za najdroższe modele
Reklama

Jeżeli mieliście nadzieję że przyszłoroczny "zwykły" iPhone ekranem nadgoni zaległości za modelem Pro to... nie mam dla Was dobrych wieści.

Apple w pewnym momencie tak bardzo zbliżyło do siebie linie produktów Pro i "zwykłych", że... chyba w końcu zorientowali się, że najwyższy czas je od siebie odróżnić. I zrobili to. Z różnym skutkiem. Bowiem największymi przegranymi jesteśmy my, klienci.

Reklama

Jest jednak pewien element ich produktów, który w iPhone'ach oraz iPadach dostępny jest wyłącznie w najdroższych produktach z dopiskiem "Pro". Mam tu na myśli ekran z odświeżaniem 120 Hz. I jeżeli liczycie, że w przyszłym roku uda Wam się kapkę zaoszczędzić... to nie mam dla Was dobrych wiadomości.

fot. Kamil Świtalski

"Zwykły" iPhone 16 wciąż z gorszym ekranem. 120 Hz tylko dla modeli Pro

W minionych tygodniach pojawiło się trochę informacji sugerujących, że w przyszłym roku Apple nareszcie "zwykłemu" iPhone 16 zaoferuje ekran, który modele Pro mają już od dwóch lat. Jak wynika z najświeższych (nieoficjalnych) informacji pochodzących od dostawców podzespołów — to się jednak... nie wydarzy. A przynajmniej: jeszcze.

Przyszłoroczne modele miałyby posiadać te same ekrany OLED LTPS, które trafiły do iPhone 15 oraz iPhone 15 Plus. Tym samym Pro Motion — jak Apple nazywa odświeżanie 120 Hz — będzie wciąż domeną najdroższych modeli w ich ofercie.

To o tyle fatalna wiadomość, że... w świecie Androida już nawet modele oscylujące w okolicach 1000 zł oferują takie ekrany. Apple jednak strategicznie musi jakieś funkcje pozostawić dla modeli z górnej półki. I skoro ludzie nie bardzo zwracają uwagę na układy które napędzają poszczególne urządzenia, to radzą sobie inaczej. I w iPhone'ach chcą skusić do siebie dodatkowymi aparatami, ekranem z odświeżaniem 120 Hz i trybem always-on-display. W iPadach jest jeszcze kwestia Face ID. Ale kto korzysta ze smartfona z odświeżaniem 120 Hz ten wie, że powrotu do 60 Hz nie ma.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama