iPhone 13 kontra Samsung Galaxy S21. Który flagowiec warto kupić?

System jest elementem, który dla wielu będzie grał pierwsze skrzypce

Samsung Galaxy S21 nie jest jedynym smartfonem z Androidem na rynku — ani w podobnym przedziale cenowym, ani w ogóle. iPhone zaś nie ma konkurencji — z systemem iOS na rynku dostępne są wyłącznie smartfony od Apple. Trzeba jednak wiedzieć, że oba te systemy — choć fantastyczne — różnią się zasadniczo w założeniach. I pierwszym z elementów który rzuca się w oczy jest otwartość.

Apple zamyka swoich użytkowników w złotej klatce, dając ograniczone pole do popisu. Bez "złamania" smartfona Jailbreakiem czy doinstalowywania aplikacji z niezweryfikowanych źródeł (nad czym zresztą też trzeba trochę pokombinować), można zapomnieć o treściach, które nie zostały oficjalnie zaaprobowane przez redaktorów i czujne oko cenzury z App Store. Na Androidzie to żaden problem — w sklepach z aplikacjami można wybierać i przebierać, a instalacja pobranych *.apk z zewnątrz też nie stanowi kłopotu.

Drugą z opcji związaną z systemem jest kwestia wyglądu samego systemu. Android daje nam pod tym względem pełne pole do popisu, możemy wszystko ustawiać i przestawiać jak nam się tylko podoba. W iOS jesteśmy pod tym względem ograniczani — tam nie uświadczymy żadnych zewnętrznych launcherów czy opcji wprowadzenia drastycznych zmian w wyglądzie/działaniu systemu. A przynajmniej nie uświadczymy ich tak dlugo, jak nie zdecydujemy się na jailbreak i korzystanie z dodatkowych wtyczek.

Porównywanie 1:1 do jednego iPhone 13 i Samsung Galaxy S21 nie ma żadnego sensu. Dlaczego? Bo to zupełnie inna bajka

Z technicznego punktu widzenia, porównywanie obu tych urządzeń nie ma większego sensu. Mam tu na myśli oczywiście takie rzeczy, jak procesor (to zupełnie inne architektury), system czy chociażby kluczowa dla wielu klientów dostępna pamięć RAM (której Samsung Galaxy S21 ma o 2GB więcej). Dlaczego? Bo oba systemy wyróżnia coś zupełnie innego, inaczej działają, w oparciu o inne architektury. Dlatego też kalkowanie 1:1 nie przekłada się na faktyczne porównanie. Warto jednak mieć na uwadze, że zarówno iPhone 13 jak i Samsung Galaxy S21 to smartfony z najwyższej półki. Bezpośrednie porównanie specyfikacji znajdziecie poniżej, ale zanim to, warto zauważyć, że są elementy, które można porównać gołym okiem. Wśród nich niewątpliwie wygląd urządzenia, współpraca z ekosystemem (jeżeli macie inne urządzenia od Apple, to z pewnością docenicie chociażby łatwe przesyłanie plików między poszczególnymi sprzętami za pośrednictwem AirDrop), a także aparaty fotograficzne. Oba smartfony mają fantastyczne zestawy w tym temacie, a który wypada lepiej w praktyce? Wielu redaktorów specjalizujących się w porównaniach urządzeń sprawdziło to w praktyce bogato ilustrując przykładami:

Czytaj dalej poniżej

Samsung ma większą marżę na Galaxy S21 Plus niż Apple na iPhonie 13 Pro Paweł Winiarski

Samsung Galaxy S21 to najnudniejszy smartfon, z jakim miałem do czynienia. Czy to źle? Tomasz Szwast

Kiedy jesteśmy jeszcze przy aparatach — warto też nawiązać do wyglądu tylnego panelu. O ile Samsung Galaxy S21 wszystkie trzy zręcznie ułożył jeden pod drugim na stosunkowo niewielkiej wyspie, iPhone 13 nadal sięga po rozwiązanie ze sporej wielkości wyspą będącą zaokrąglonym kwadratem.

Jeżeli zaś chodzi o wydajność, to niestety głównie są to porównania z różnymi półkami cenowymi (iPhone 13 vs. Samsung Galaxy S21 Ultra) — dlatego trudno tutaj mówić o rzetelności. Bo po stronie iPhone'a warto byłoby postawić iPhone'a 13 Pro, albo Pro Max.

Jeżeli jednak chodzi o sam wygląd, to warto pamiętać, że iPhone 13 oferuje ekran OLED o przekątnej 6,1" (460 PPI, rozdzielczość 2523 x 1170 px) oraz odświeżanie 60Hz. Samsung jest odrobinę większy, ale też ma asa w rękawie w postaci wyższego odświeżania - bo mowa tam o 120Hz, 6,2" AMOLED (421 PPI, 2400 x 1080).  Poza ekranem, gołym okiem widać też różnicę w przednim panelu — o ile Galaxy S21 ma niewielkie oczko kamery, iPhone na przednim panelu wciąż ma duże wcięcie nazywane notchem — to pod nim kryje się system zaawansowanych kamer odpowiedzialnych za działanie biometrycznego odblokowywania smartfona twarzą.

iPhone 13 vs Samsung Galaxy S21 - porównanie specyfikacji

iPhone 13 czy Samsung Galaxy S21. Który smartfon warto kupić?

Spoglądając na możliwości, jakość wykonania i ogół obu smartfonów można z czystym sumieniem powiedzieć, że... wszystko zależy od potrzeb. Jedni powiedzą, że Samsung Galaxy S21 zostanie w tyle za iPhonem, bo przy dłuższym ciągu wymagających zadań po prostu nie da sobie rady. Inni będą narzekać na to, że iOS jest zbyt ograniczony, a Apple nie daje im tyle wolności, ile by sobie tego życzyli. Dlatego też warto pamiętać, że oba te smartfony to absolutnie najwyższa liga. Zarówno iPhone 13 jak i Samsung Galaxy S21 to modele flagowe: dopracowane, przemyślane i dla użytkowników, którzy potrzebują sprzętu na lata. Skończyły się już czasy, w których wsparcie telefonu z Androidem kończyło się po kilku miesiącach. Samsung przy każdej premierze swoich nowych smartfonów gwarantuje co najmniej trzy lata wsparcia dla nowych systemów — ale nie jest wcale wykluczone, że takowe potrwa dłużej. Apple słynie z tego, że wspiera swoje iPhone'y naet po 6-7 lat, ale prawda jest taka, że niewielu kupujących sprzęt na premierę z takowych udogodnień korzysta. Dlatego w dużej mierze wszystko sprowadza się do osobistych preferencji zwiazanych z workflow pracy, atutami estetycznymi i potencjalnymi potrzebami. Jeżeli zależy ci na wygodnej współpracy w obrębie jednego ekosystemu, ten od Apple wydaje się najrozsądniejszym wyborem. Ale czy najlepszym? To już zależy od poszczególnych użytkowników. Pewnym jest, że oba smartfony są świetne i jak najbardziej godne swojej (wcale nie niskiej) ceny!