Ciekawe czy jest chociaż jedna osoba zaskoczona informacją, że najlepiej sprzedającymi się smartfonami na świecie, w trzecim kwartale 2020 roku, były iPhone 11 oraz iPhone SE.
iPhone 11 oraz iPhone SE największymi zwycięzcami trzeciego kwartału 2020 roku. Temu pierwszemu reszta nawet nie dorasta do pięt
Myślę, że można śmiało śmiać się z nowych iPhonów, wytykać im niedoskonałości, archaicznego notcha czy brak wielkich matryc w aparatach (a w przypadku iPhone SE również dużej baterii), ale rynek szybko weryfikuje te "śmieszki". Zrobił to właśnie w trzecim kwartale 2020 roku pokazując, jakie smartfony kupowano na świecie najchętniej (choć trzeba oczywiście pamiętać, że tego typu zestawienia mają w treści "shipped", co nie oznacza sprzedaży do finalnego klienta).
Zaczynamy od trzeciego miejsca, który w popularnym raporcie Canalys zajął Samsung Galaxy A21s, wyceniony w Polsce na 860 złotych smartfon, o którego istnieniu miłośnicy flagowców pewnie nawet nigdy nie słyszeli. A jednak sprzedawał się on na całym świecie świetnie - generalnie Samsung może być zadowolony, bo w zestawieniu 10 najchętniej kupowanych smartfonów, zajął aż 5 miejsc, czyli połowę całego rankingu.
Na drugim miejscu, niewiele przed Galaxy A21s uplasował się...iPhone SE. Ten sam smartfon, który tak wszystkich rozśmieszał i ten sam, którego podobno nikt nie kupi. Jak widać, zadziałała magia Apple, sentyment do klasycznej formy frontu oraz niska (jak na Apple) cena urządzenia.
Oba wspomniane wyżej smartfony sprzedały się w trzecim kwartale 2020 roku w około 10 milionach. Daleko przed nimi, z 16 milionami sprzedanych egzemplarzy jest natomiast hit ostatniego roku, czyli iPhone 11. Różnica względem pozostałych telefonów w zestawieniu jest ogromna i można śmiało powiedzieć, że ubiegłoroczny iPhone rozgromił konkurencję.
Kogo w zestawieniu brakuje? Huawei-a. Zaskoczeni? Ja nie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu