Użytkownicy iPadów długo czekali na tę zmianę, ale wszystko wskazuje na to, że iPad wreszcie doczeka się funkcji, które inne tablety mają od dawna. ...
Użytkownicy iPadów długo czekali na tę zmianę, ale wszystko wskazuje na to, że iPad wreszcie doczeka się funkcji, które inne tablety mają od dawna.
W erze rywalizacji o klienta, gdzie nawet najmniejszy detal może zaważyć, o wyborze końcowym nie można pozostawać w tyle za konkurencją. Tym bardziej dziwić powinno, że iPady od Apple’a wciąż nie mają możliwości korzystania z dwóch aplikacji jednocześnie. W momencie, gdy nagrywamy film, przy użyciu tylnej kamery, nie mamy możliwości przeglądania Internetu. Być może jest to kiepski przykład (kto normalny robi te dwie rzeczy naraz? Kto w ogóle nagrywa film tabletem?), ale chodzi o zobrazowanie sytuacji, w której iPad daje możliwość korzystania tylko z jednej aplikacji jednocześnie. Jest to rozwiązanie dość archaiczne, na tyle przestarzałe, że nawet konkurencja nie odpuściła w tej kwestii Apple naśmiewając się z ich produktu w swoich reklamach, jak chociażby w tej:
Jednak te niechlubne czasy mają niedługa stać się przeszłością. W najnowszej aktualizacji dla systemów mobilny iOS 8 ma pojawić się możliwość jednoczesnej pracy na dwóch aplikacjach, przy wykorzystaniu podzielonego ekranu. Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach jest to obowiązkowa pozycja na liście użytecznych funkcji, w ogóle we wszystkich urządzeniach. Sam bardzo często korzystam z funkcji dzielenia ekrany w Windowsie 8.1. Dodatkowo może pojawić się opcja wzajemnej współpracy dwóch aplikacji na podzielonym ekranie. Przykładowo, jeżeli w jednej stronie podziałki mamy otwarty artykuł ze zdjęciem, a w drugim edytor graficzny/tekstowy, wystarczy nacisnąć na zdjęcie w artykule, a następnie przeciągnąć go na stronę z właczonym programem edytorskim. Apple ma dać możliwość deweloperom iOS pisania aplikacji, które będą na siebie wzajemnie oddziaływały. W efekcie będzie to wyglądało tak, jak na wizualizacji poniżej:
Aż trudno uwierzyć, że iPad tak długo nie miał takiej funkcji, wszystko jednak wskazuje, że niedługo może się to zmienić. Funkcja powinna pojawić się w najnowszej aktualizacji systemu na mobilne urządzenia z jabłkiem. Nie jest jednak pewne, czy zmiana będzie dotyczyła wszystkich iPadów, czy tylko większego z 9.7 calowym ekranem. Istnieje również możliwość, że funkcja opracowywana jest pod kątem 13 calowego iPada, o którym od czasu do czasu można usłyszeć w sieci.
Wygląda na to, że iOS 8 przyniesie zatem kilka istotnych zmian. Wśród nich znajdziemy najprawdopodobniej początkową wersję aplikacji Healthbook, zmiany w mapach Apple’a, a także optymalizację pracy aplikacji i sposób używania niektórych z nich. Na oficjalne potwierdzenie tych doniesień musimy jednak poczekać, najprawdopodobniej do czerwca i konferencji WWDC, na której firma z Coupertino lubi ogłaszać nowości opracowane w swojej siedzibie.
Źródło: 9to5mac.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu