Felietony

Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Przyszłoroczne iPady Pro w cenie MacBooka?

Piotr Kurek
Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Przyszłoroczne iPady Pro w cenie MacBooka?
Reklama

Do sieci trafia coraz więcej informacji dotyczących przyszłorocznych iPadów Pro. Czym Apple zaskoczy? Możemy być niemal pewni, że ceną...

Jeszcze w styczniu tego roku Mark Gurman z serwisu Bloomberg dzielił się swoimi informacjami związanymi z przyszłością iPadów Pro. Zdaniem dziennikarza dopiero przyszły rok przyniesie daleko idące zmiany w portfolio wszystkich tabletów Apple:

Reklama

Nie zapowiada się, aby w 2023 roku nadeszły jakieś większe aktualizacje dla podstawowych modeli, czyli iPada mini czy Air. iPad Pro na pewno nie dostanie nic godnego uwagi w tym roku. Zamiast tego należy spodziewać się gruntownych zmian w iPadach Pro wiosną przyszłego roku - w tym nowego wyglądu i ekranów OLED po raz pierwszy

Tym razem ze swoimi informacjami na temat przyszłorocznych iPadów Pro przychodzi koreański serwis THE ELEC rzucający nieco światła na to, co Apple zaproponuje w swojej najdroższej linii tabletów. I trzeba przyznać, że zapowiada się nie tylko ciekawie, ale i jeszcze drożej. Fakt, że iPady Pro w 2024 r. zyskają ekrany OLED jest chyba już przesądzony - przynajmniej zdaniem analityków rynku. I jeśli wierzyć doniesieniom Koreańczyków, za taką przyjemność sporo zapłacimy. Bazowy model z 11-calowym wyświetlaczem może kosztować nawet 1500 dolarów, co przy dzisiejszej cenie podstawowego iPada Pro na poziomie 799 dolarów (w Polsce 5199 zł) mowa jest o podwyżce sięgającej prawie 80 procent. Za 13-calowego iPada z ekranem OLED mamy zapłacić jeszcze więcej - 1800 dolarów. To ceny wyższe niż podstawowe modele komputerów MacBook Pro z układem M2. Czy Apple zdecyduje się na tak agresywny cennik? Przekonamy się w przyszłym roku.

Drogie iPady Pro i całkowita nowość. Rok 2024 zapowiada się interesująco

Co ciekawe, 2024 r. może być również tym, w którym na rynku pojawi się pierwszy składany iPad. To właśnie ten sprzęt ma badać grunt pod ewentualną premierę smartfona z elastycznym ekranem. Apple do tej pory nie zdecydowało się na wejście do tego segmentu rynku, który zdominowany jest przez producentów smartfonów z Androidem. Mielibyście ochotę na składanego iPada przed iPhonem? Kilkanaście tygodni temu Ming-Chi Kuo informował, że takie urządzenie spotka się z ogromnym zainteresowaniem użytkowników przekładającym się na zwiększoną sprzedaż iPadów. Co ciekawe, składany iPad ma być wyposażony w "nóżkę" wykonaną z włókna węglowego umożliwiającą wygodne postawienie tabletu na płaskiej powierzchni.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama