Android

iOS 16 kontra Android 13. Porównanie obu wersji systemów

Mirosław Mazanec
iOS 16 kontra Android 13. Porównanie obu wersji systemów
Reklama

Na przestrzeni lat oba systemy stale się upodabniają. Użytkownicy iPhonów dostają funkcje które są znane w Androidzie od lat. Działa to również w drugą stronę.

Najnowszą wersję Androida oficjalnie wypuszczono w sierpniu. Na razie cieszą się z niej tylko użytkownicy Pixeli, oprogramowanie będzie stopniowo udostępniane przez kolejnych producentów. Aktualizację do iOS 16 wydano 12 września.

Reklama

Android 13 z założenia nie przynosi wielkich zmian – te zostały wprowadzone w poprzedniej wersji systemu. Jest jednak kilka ciekawych rzeczy np. wybór języków dla poszczególnych aplikacji, lepsza ochrona prywatności itp. Tymczasem nowości wprowadzone w iOS są największe od lat – przeprojektowany ekran blokady z nowymi funkcjami, możliwość edycji wiadomości, trybu skupienia itd. W tym wpisie postaram się dokładniej przyjrzeć kluczowym funkcjom i zmianom w obu systemach.

Ekran blokady i pulpit

Największą i najbardziej widoczną dla użytkowników zmianą w iOS 16 będzie chyba możliwość edycji ekranu blokady. Od teraz można na nim umieszczać m.in. widżety, zegar, procenty baterii, datę, wydarzenia z kalendarza. Cały wpis poświęcony ustawieniom przygotował Kacper Cembrowski.

Jedną z nowości jest Depth Effect. Dzięki niemu podczas ustawiania tapety można schować zegar za wybranym elementem fotografii. Kolejną są widżety. Umieścimy je np. w oknie pod zegarem. Mogą być 4 małe, dwa duże lub duży i dwa małe. Do wyboru mamy całą listę: bateria, kalendarz, pogoda. Są już też do pobrania w App Store aplikacje z dodatkowymi widżetami.

Można również dostosować kolor zegara oraz rodzaj czcionki. Apple dało nam nawet możliwość zmiany tapet w zależności od trybu pracy urządzenia. Np. te z trybu nie przeszkadzać będą w stonowanych kolorach.

Kolejną nowością jest możliwość konfiguracji ekranu blokady tak, by otrzymywać powiadomienia z aplikacji służbowych tylko wtedy, gdy jesteśmy w pracy, i tylko z aplikacji osobistych, gdy jesteśmy w domu.

W Androidzie 13 ekran blokady w zasadzie pozostał bez zmian. Wciąż mamy na nim możliwość korzystania z odtwarzacza multimediów, odczytania powiadomień, rozpoznawania muzyki, sprawdzenia daty, godziny i pogody.

Nieco inaczej wygląda sprawa dostosowania pulpitu, bo tu Android ma więcej do zaoferowania. W Material You znanym z Androida 12 i 13 kolory interfejsu zmieniają się w zależności od kolorów tapety, mamy zawsze kilka propozycji do wyboru. Jest też bardzo ładnie wyglądająca opcja ustawienia ikon systemowych z motywem.

Reklama

Opcje językowe dla poszczególnych aplikacji

Android 13 to pierwsza wersja tego systemu, w której można wybrać różne języki do obsługi poszczególnych aplikacji. Dzięki temu można korzystać z dowolnej apki w telefonie w preferowanym języku, niezależnie od języka systemu lub ustawionego dla innych aplikacji.

Google oferuje dwa sposoby przełączania aplikacji na inny język. Na telefonach Pixel można nacisnąć ikonkę na ekranie głównym, następnie dotknąć przycisku informacji o aplikacji a potem wejść w opcję Język. Tam ustawimy ten preferowany przez nas.

Reklama

Można również wejść w ustawienia systemu, wyszukać z menu Języki, Języki aplikacji i tam wybrać odpowiadający nam język.

Dla użytkowników Appla nie jest to żadna nowość. iOS wspiera ją już od kilku lat, dokładniej od iOS 13 z 2019 r. Procedura wyboru języka jest nieco inna, trzeba odnaleźć aplikację w ustawieniach systemowych. Nie ma opcji naciśnięcia ikony i zmiany języka z tego poziomu.

Niestety dla użytkowników Androida nowość wymaga jeszcze dopracowania. Okazuje się bowiem, że nawet jeśli aplikacja obsługuje wiele języków, to i tak programiści muszą je najpierw wybrać ręcznie za pomocą kilku linijek kodu. Dlatego na razie bardzo mało aplikacji obsługuje tę funkcję. W moim Pixelu z Androidem 13 byłem w stanie ustawić ją jedynie w Chrome i YouTube. Z pewnością musi upłynąć więcej czasu, by deweloperzy zaimplementowali ją w swoich aplikacjach. W iOS nie trzeba dodawać żadnego kodu, wszystko ustawia się automatycznie.

Klawiatura, dyktowanie i schowek

Tu znów zmian jest więcej w iOS 16, ale dla tego, że do Androida wprowadzono je rok temu, czyli w 12 wydaniu.

Klawiatura Gboard dostała wtedy bardzo dużo opcji dyktowania, do klawiatury iOS doszły one dopiero teraz. Generalnie obie funkcje są bardzo podobne. Interpunkcja jest dodawana automatycznie na obu platformach i można płynnie przełączać się między wprowadzaniem głosowym a pisaniem, gdy trzeba wprowadzić poprawki. Można nawet dyktować wybór popularnych emoji na obu platformach.

Reklama

Google jest jednak  nieco „do przodu”, bo można używać dyktowania do wysyłania i usuwania wiadomości oraz cofania ostatniego dyktowania. Wszystko za pomocą poleceń głosowych: „wyślij”, „wyczyść”, „wyczyść wszystko” lub „zatrzymaj”.

Nowością która pojawiła się w Androidzie 13 jest edytor schowka. Gdy skopiujemy tekst lub obraz, w lewym dolnym rogu pojawia się małe okienko. Z tego poziomu można bezpośrednio udostępnić schowek albo edytować jego zawartość.

Odtwarzacz multimedialny

Ten w Androidzie 13 wygląda inaczej niż w poprzedniej wersji. Zamiast pobierać kolory z tapety ma teraz jako tło okładkę albumu odtwarzanego utworu. Przyciski odtwarzania/pauzy i inne elementy interfejsu pobierają kolory z okładki albumu, a nie z motywu kolorów systemowych. Pasek postępu faluje podczas odtwarzania muzyki, dzięki czemu od razu widać, że dźwięk się odtwarza.

Zmiany w iOS są mniejsze. Powiadomienie o multimediach pojawia się teraz na dole a nie na górze ekranu. Można dotknąć okładki albumu aby pojawiła się jej większa wersja wraz z tłem, które pobiera kolory z okładki albumu. Podobnie jak Android 13, iOS 16 zapewnia również niewielką wizualizację podczas odtwarzania muzyki.

Cyfrowa równowaga i koncentracja

Apple po raz pierwszy wprowadził Focus Mode do iOS 15, wraz z iOS 16 go poprawił. Choć jak twierdzą osoby które miały już z nim do czynienia, jego konfiguracja jest nieco skomplikowana. W dużym uproszczeniu. Filtry tego trybu pozwalają ustawić aplikacje potrzebne w pracy, te których używamy w czasie wolnym a także to, które osoby mogą się z nami skontaktować w jakich okolicznościach. Dzięki temu smartfon płynnie zmienia się ze służbowego – w prywatny.

W Android 13 sprawa jest nieco mniej skomplikowana. Dostępny jest tylko jeden tryb skupienia pozwalający wybrać rozpraszające nas aplikacje i wyłączyć je na podstawie harmonogramu lub ręcznie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama