Inwestorzy znowu ukarali Apple

Niestety giełda dla Apple jest bezlitosna - wyniki ostatnio raportowanego kwartału katastrofą na pewno nie był, były wręcz dobre ...choć według wielu poniżej oczekiwań. Apple nie jest oceniane przez rynek jak każda inna firma, od nich wymaga się praktycznie rzeczy niemożliwych. I mówiąc potocznie przeważnie "dowozili" takie wyniki. Teraz kiedy naprawdę nie da się czarować kolejną wersją iPhona czy małym iPadem (które notabene sprzedają się dobrze), nie ma rewelacji. Rośnie dochód ale spada marża a inwestorzy już teraz myślą co będzie w perspektywie najbliższego roku i czy firma jest w stanie wrócić do fenomenalnych zysków i marży.

Na koniec jest jeszcze ten zły i niedobry Samsung, który przerywa błogostan amerykańskiej korporacji coraz lepszymi wynikami nie tylko finansowymi ale i sprzedażowymi. Buduje udział w rynku, wysysa pieniądze i ciągle prze do przodu po więcej.

Ciężkie chwile Apple na giełdzie się wiec nie skończyły, można wręcz powiedzieć że to dopiero początek bo nic nie zapowiada aby sytuacja diametralnie się zmieniła na rynku. Aby znacznie poprawić wyniki potrzebna jest na dziś nowa kategoria produktów. Mówi się o telewizorach...zobaczymy.

Czytaj dalej poniżej

Kompromitacja branżowych portali dzięki prowokacji internauty Karol Kopańko

Czy Finlandia utrzyma się w informatycznej awangardzie, gdy Nokia idzie pod wodę? Dorota Konowrocka