Reflektory matrycowe LED Intellilux w najnowszym samochodzie Opel Astra to obecnie najtańszy sposób na w pełni adaptacyjne oświetlenie. Jak zapewne wiecie, jest ono obecne najczęściej w autach klasy wyższej, kosztujących zwykle 200 tys. zł, a często znacznie więcej. Opel Astra, to pierwsze auto kompaktowe, a więc i znacznie tańsze, które wyposażone zostało w adaptacyjne reflektory. Sprawdziłem, co w praktyce oferują i czy są warte dopłaty.
Intellilux LED – Opel Astra ma tanie i dobre adaptacyjne reflektory matrycowe
Opel Astra (K) został wprowadzony na rynek w 2015 roku jako jedno z najbardziej innowacyjnych i najbardziej zaawansowanych aut w swojej klasie. Przemawiało za tym wiele argumentów. Nowoczesne systemy wsparcia kierowcy, system Opel OnStar, a także matrycowe reflektory LED Intellilux – całkowita nowość w tej klasie w tamtym czasie. Co prawda dziś, adaptacyjne światła można mieć także w Audi A3 (lift z połowy 2016 roku), ale po pierwsze pojawiły się one później, a po drugie tak wyposażona A3 jest sporo droższa. Tym samym nowa Astra wciąż jest najtańszym samochodem, do którego można domówić w pełnie adaptacyjne reflektory.
Czym są i jak działają adaptacyjne reflektory omawiałem już wielokrotnie, pozwólcie więc, że zainteresowanych odeślę pod kilka wskazanych adresów:
- Volvo XC90 – aktywne światła drogowe
- Zaawansowana ochrona pieszych w BMW serii 7
- Mercedes-Benz Multibeam LED
- Audi Matrix LED
- System adaptacyjnych świateł diodowych LED (ALH) w Mazda 6
Intellilux LED
Reflektory matrycowe LED Intellilux składają się z 8 źródeł światła na każdą stronę pojazdu (w sumie 16). Oznacza to, że Opel Astra może włączać i wyłączać poszczególne sfery zależnie od aktualnej sytuacji na drodze. Sterowaniem zajmuje się oczywiście komputer, który zbiera dane z kamery Opel Eye i na ich podstawie określa, które źródło światła ma być włączone, a które nie. Efekt jest analogiczny do tego, co obserwujemy w przypadku innych aut wyposażonych w adaptacyjne reflektory: wycięcie ze snopu światła innych uczestników drogi przy jednoczesnym pełnym oświetleniu np. pobocza z jednej jak i drugiej strony jezdni. Innymi słowy: pobocza są oświetlone jak na „długich” zaś na obszarze samej jezdni, po której akurat w tym momencie poruszają się inne samochody, aktywne są światła mijania.
Ma to kolosalny wpływ na bezpieczeństwo poruszania się po drogach po zmroku. Okazuje się bowiem, że zasięg widzenia jeśli chodzi o pobocze zwiększa się diametralnie – przynajmniej o kilkadziesiąt metrów! Pozwala to odpowiednio wcześnie dostrzec potencjalne zagrożenie – np. zwierzę leśne – i daje czas na podjęcie właściwej decyzji, np. zatrzymanie pojazdu. Jadąc z włączonymi zwykłymi światłami mijania najczęściej nie ma nawet czasu na skuteczne hamowanie…
Jak wygląda praktyka? Najlepiej zobrazuje to zamieszczony poniżej film, na którym przedstawiam zapis z kamery podczas próbnych przejazdów w typowym ruchu międzymiastowym.
Ocena działania
System Intellilux LED w samochodzie Opel Astra działa wręcz zaskakująco dobrze. W zdecydowanej większości przypadków skutecznie wykrywa innych uczestników ruchu drogowego i w tym obszarze wygasza oświetlenie. Może nie działa ono tak precyzyjnie (mniejsza liczba sfer) jak choćby Multibeam LED (Mercedes-Benz Klasy E), ale z praktycznego punktu widzenia, nie robi to aż tak dużej różnicy, jak można by się spodziewać po cenach wyposażonych w te systemy aut. Najważniejsze, że szybkość działania i skuteczność wykrywania stoi na odpowiednio wysokim poziomie.
W wyjątkowych sytuacjach zdarzyło się, że Opel Astra oślepił dalej jadących kierowców, ale tego typu błędów nie było więcej niż popełnia je nawet dobry kierowca. Moim zdaniem to całkowicie akceptowalny poziom.
Najważniejsze jednak jest to, że oświetlenie Intellilux LED rzeczywiście znacząco poprawia bezpieczeństwo podczas nocnych podróży. Kilkadziesiąt metrów więcej oświetlonego pobocza jest nie do przecenienia i rzeczywiście pozwala dostrzec znacznie wcześniej przechodnia czy zwierzę stojące przy drodze. Każdy, kto miał mało przyjemną okazję w ostatniej chwili ominąć sarnę, wie o czym mówię.
Podsumowanie
Opel Astra dostępny jest już za 59 900 zł, ale by mieć możliwość dokupienia reflektorów Intellilux LED trzeba wybrać wersję wyposażenia Dynamic (od 72 900 zł) lub Elite (od 75 500 zł). W obydwu przypadkach za adaptacyjne oświetlenie trzeba zapłacić dodatkowo 5900 zł. Daje to ogólny rachunek minimum 79 tys. zł za wysoko wyposażonego Opla Astrę z matrycowymi reflektorami. Tym samym jest to najtańszy sposób na w pełni adaptacyjne światła w nowym samochodzie! Biorąc pod uwagę jak skutecznie działa system Intellilux LED nie pozostaje mi nic innego, jak gorąco rekomendować jego zakup do nowej Astry (jej test), która jak widać nie bez powodu została uznana samochodem roku 2016. Opel pokazał, że można tanio i dobrze.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu