Polska

Inteligentne liczniki już za kilka lat w większości domów w Polsce

Grzegorz Ułan
Inteligentne liczniki już za kilka lat w większości domów w Polsce
Reklama

Koniec z prognozowaniem zużycia energii jeszcze daleko, ale jest już na to systemowe rozwiązanie w postaci projektu nowelizacji Prawa energetycznego, który zakłada iż inteligentne liczniki firmy energetyczne muszą zainstalować u 80% odbiorców energii w Polsce.

Firmy energetyczne mają na to czas do końca 2026 roku (wyciąg z uzasadnienia nowelizacji Prawa energetycznego):

Reklama

Dodatkowo wprowadza się systemowe rozwiązania w zakresie inteligentnego opomiarowania polegające na obowiązku instalacji do dnia 31 grudnia 2026 r. liczników zdalnego odczytu skomunikowanych z systemem zdalnego odczytu w punktach pomiarowych stanowiących co najmniej 80 % łącznej liczby punktów pomiarowych u odbiorców końcowych przyłączonych do sieci o napięciu znamionowym nie wyższym niż 1 kV należących do tego operatora, zgodnie z harmonogramem określonym w ustawie oraz na powołaniu Operatora Informacji Pomiarowych.

Oznacza to, że odczyt z takich liczników będzie dokonywany zdalnie, nie będą potrzebni już inkasenci, którzy sami spisują aktualnie odczyty, nie będzie prognozowanych opłat za zużycie, a płacić będziemy jedynie za faktyczne i rzeczywiste zużycie energii w danym miesiącu. Skończy się też kradzież prądu, za którą płacimy i zrzucamy się wszyscy - a więc typowa sytuacja win-win.

Branżowy serwis WysokieNapięcie.pl podaje, że koszt pojedynczej wymiany licznika szacowany jest na 300 zł, pokryją go firmy energetyczne, a z nas ściągną w rachunkach. Niemniej wydaje mi się, że szybko się to zwróci, więc tragedii tu nie widzę. Portal zauważa również, że proponowane zmiany powinny wspomóc kryzysowe sytuacje awaryjne:

Zmian prawa da rządowi i firmom energetycznym jeszcze jedno narzędzie – w razie problemów z zapewnieniem dostaw mocy, operatorzy sieci dystrybucyjnych będą mogli ograniczyć pobór u odbiorców prywatnych. Do tej pory, gdy np. zerwana linia energetyczna uniemożliwiała zapewnienie odpowiedniej ilości energii na jakimś terenie, trzeba było wyłączyć wszystkich odbiorców, aby nie doprowadzić do przeciążenia innych linii

Martwi jedynie odległy termin - 2026 rok, zwłaszcza, że to nie pierwszy projekt wprowadzający inteligentne liczniki. Do tego jesteśmy w sytuacji, kiedy już odstajemy w zakresie inteligentnych liczników od reszty Europy. Niemniej cieszy fakt, że ktoś się za to w końcu wziął, mam nadzieję, że zmieniające się pod drodze ekipy rządzące (dwa razy w tym czasie) przyspieszą ten proces wymiany i doprecyzują niektóre kwestie w tej proponowanej nowelizacji Prawa energetycznego.

Ministerstwo Energii dodatkowo prognozuje, że wprowadzenie zmian tą nowelizacją zaktywuje Polaków do aktywniejszej zmiany dostawców energii, co już obecnie może prowadzić do sporych oszczędności.


Reklama

Serwis WysokieNapięcie.pl przygotował przy tej okazji ciekawą infografikę przedstawiającą aktualny stan rzeczy przy zmianie dostawcy w Polsce na tle Europy. Wynika z niej, że w ubiegłym roku tylko 100 tysięcy klientów (z 17,5 mln) zmieniło dostawcę, co stanowi 0,5% z ogólnej liczby klientów. Dla porównania - 19% Brytyjczyków dokonało takiej zmiany w roku ubiegłym. Nie mamy za to problemów z przenoszeniem numerów pomiędzy operatorami komórkowymi - w roku ubiegłym skorzystało z tego prawa 2 mln Polaków.

Źródło: WysokieNapięcie.pl

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama