Procesory

Intel zapowiada architekturę Tiger Lake, na takie 10 nm czekaliśmy

Kamil Pieczonka
Intel zapowiada architekturę Tiger Lake, na takie 10 nm czekaliśmy
Reklama

Podczas konferencji Architecture Day 2020 dowiedzieliśmy się sporo o planach Intela na najbliższe lata, zarówno w kwestii procesorów, jak i układów graficznych. Najciekawiej dla nas przedstawia się architektura Tiger Like, która zadebiutuje już za kilka tygodni.

Intel Tiger Lake - 10 nm na jakie czekaliśmy

Procesory wykonane w litografii 10 nm trafiły do pierwszych notebooków w zeszłym roku pod postacią architektury Ice Lake. Teoretycznie zmian było całkiem sporo, na czele z nową architekturą rdzenia - Sunny Cove, która przyniosła blisko 20% wzrost IPC. IPC to skrót od Instruction-Per-Cycle, czyli liczba instrukcji wykonywana w jednym takcie zegara. Obok częstotliwości taktowania to kluczowy parametr mający wpływ na wydajność procesora. Ice Lake, czyli architektura Core 10. generacji zrobiła w tej kwestii spore postępy, ale wszystko przyhamował zegar. W Tiger Lake skupiono się zatem głównie na poprawie tego parametru i nowe procesory mają być w stanie osiągać znacznie wyższe taktowanie, przy mniejszym zużyciu energii. Na tym skupiły się wszelkie usprawnienia architektury Willow Cove.

Reklama


Zyski te były możliwe również dzięki usprawnieniu litografii 10 nm. Intel wycofuje się z oznaczeń "+", które przy 14 nm doszły już do takich kwiatków jak "14 nm +++" i zaczęły być mylące nawet dla zespołów Intela. Teraz każdy kolejny proces będzie dostawał nową nazwę własną. I tak usprawnione 10 nm to teraz SuperFin. To jednak nie koniec zmian, Intel poszedł znacznie dalej, czując oddech układów AMD na swoich plecach, które w tej chwili wydają się ciekawszym wyborem niż Ice Lake. Nowa architektura wspiera między innymi nowe pamięci LPDDR4 - 4267 MHz, PCIe 4.0 z dedykowanymi liniami dla slotu M.2 dla dysku SSD oraz całkiem nowy układ graficzny Xe LP.

Ten ostatni zapowiada się wyjątkowo ciekawie, dopisek LP oznacza co prawda Low Power, ale wcale nie oznacza, że wydajność tego układu też będzie "Low". Intel obiecuje przynajmniej dwukrotny wzrost wydajności względem GPU Gen11 zastosowanego w architekturze Ice Lake. Spory wpływ na wyniki będzie miała też szybsza pamięć RAM i nowy kontroler pamięci, co w rezultacie powinno pozwolić na bardziej wyrównaną konkurencję z AMD Vega.

Tiger Lake tylko dla notebooków

Niestety zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, układy Tiger Lake trafią przede wszystkim do notebooków i to raczej tych bardziej oszczędnych. Pełną ofertę procesorów mamy poznać już za kilka tygodni, ale wedle plotek będą to głównie układy o TDP do 25W. Na wydajniejsze procesory produkowane w 10 nm będziemy musieli poczekać nieco dłużej.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama