Nie jest to oficjalna informacja od Intela, ale związane z nim źródła donoszą, że firma zwalnia osoby odpowiedzialne za produkcję wearables.
W 2014 roku Intel kupił Basis, czego owocem miał być boom na rynku elektroniki ubieralnej. Mieliśmy okazję testować zegarek Basis Peak i był...w porządku. Tylko tyle i aż tyle, najwyraźniej nie wystarczyło to by zawojować rynek, szczególnie, że sprzętowi zdarzyło się zapalać. Spowodowało to wycofanie go z rynku, nie przypominam sobie jednak, by bił rekordy sprzedaży.
Mówi się, że oddział odpowiedzialny za elektronikę ubieralną boryka się aktualnie z dużymi zwolnieniami, a to oznaczałoby, że Intel rezygnuje z tego rynku. Serwisowi TechCrunch udało się jednocześnie uzyskać zdjęcia urządzenia, które nie pojawi się już na rynku - Basis Ruby. Opaska fitnessowa nie została nawet zapowiedziana, miała podobno konkurować z Charge 2 od FitBita.
Ciekawe, czy zwolnienia będą się wiązać wyłącznie z porzuceniem tworzenia sprzętów, czy odbiją się również na ogólnej obecności Intela na tym rynku. Ciężko mi uwierzyć, że tak duża firma mogłaby w ogóle zignorować elektronikę ubieralną i nie inwestować w tę technologię. Może i dzisiejsze opaski czy zegarki nie są tym czego oczekujemy, ale w niedalekiej przyszłości czipy trafią do butów, rękawiczek, czapek, kurtek, biżuterii - nie jako ciekawostka, a jej zwykły, codzienny element. Nie wyobrażam sobie by w takiej przyszłości nie uczestniczył Intel, szczególnie że przecież jeszcze w styczniu tego roku Kuba pisał o świetnie zapowiadającym się układzie Intel Curie.
Ale może to bardzo dobry krok dla Intela?
Dostarczać podzespoły, nie bawiąc się w tworzenie własnych urządzeń. Może i nikt nie będzie kojarzył sprzedażowych hitów z nazwą Intel, ale firma będzie mieć swój udział w technologii i zapisze się tym na kartach historii.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu