Social Media

Instagram wywrócony do góry nogami. Użytkownicy zachwyceni

Kamil Świtalski
Instagram wywrócony do góry nogami. Użytkownicy zachwyceni
Reklama

Instagram zmienia się na naszych oczach. Platforma nigdy tak naprawdę nie stała w miejscu, ale poważna rynkowa konkurencja zmusza Meta do jeszcze bardziej dynamicznych działań. I choć dla wielu może to być wiadomość niewiarygodna, internetowy gigant zdecydował się wprowadzić zmianę, o którą proszono... nie przesadzam: od początku istnienia serwisu. Mowa o pełnym wsparciu dla fotografii w formacie 3:4, który jest natywnym ustawieniem dla milionów aparatów fotograficznych. Zarówno tych w smartfonach, jak i klasycznych.

Instagram nareszcie ze zdjęciami 3:4! O tę zmianę prosiliśmy latami

Do tej pory zdjęcia w formacie 3:4 były automatycznie przycinane lub rozciągane, by dopasować się do klasycznych proporcji Instagrama – 1:1 (kwadrat) lub 4:5 (popularny pionowy format). Najświeższa aktualizacja platformy wprowadza jednak rewolucyjną zmianę: serwis nareszcie zapewni użytkownikom wsparcie jednego z najpopularniejszych formatów, czyli 3:4!

Reklama

Jak czytamy w oficjalnym komunikatorze na kanale nadawczym Instagram Creators:

Od teraz, jeśli wgrasz zdjęcie w formacie 3:4, zostanie ono wyświetlone dokładnie tak, jak zostało zrobione. Dotyczy to zarówno pojedynczych zdjęć, jak i karuzeli.

Źródło: Depositphotos

Dla przeciętnego użytkownika może to być zmiana kosmetyczna, ale dla fotografów, rozmaitych twórców i marek dbających o spójność estetyczną, to bez dwóch zdań prawdziwa rewolucja. Dzięki temu formatowi można zachować naturalną głębię kadru, proporcje sylwetki czy układ architektury – bez konieczności kompromisów przy edycji i dostosowywania zdjęć do standardów Instagrama. Nareszcie też będzie można skończyć z prowizorycznymi rozwiązaniami w postaci dodawania białych pasów na bokach, by wszystko wyglądało jak należy. Nie oznacza to oczywiście, że Instagram porzucił wsparcie dla dotychczasowych formatów: 1:1 i 4:5, które są z platformą od wielu lat. Ale to właśnie dodanie obsługi 3:4 to jest jedną z kluczowych zmian, która zwiększa swobodę twórczą i pozwala lepiej dopasować publikacje do autentycznego stylu fotografii, bez udziwnionego kadrowania i kombinacji.

Więcej swobody i krok ku lepszemu

Obsługa formatu 3:4 to kolejny ukłon w stronę autentyczności treści i znak, że włodarze platformy czasem jednak słuchają głosów użytkowników. Dla twórców i marek działających na Instagramie oznacza to większą elastyczność i możliwość publikacji zdjęć bez strat w kompozycji czy jakości. To niewielka zmiana, która może mieć duży wpływ na spójność wizualną i profesjonalizm publikowanych materiałów. A wszystkie zdjęcia które nigdy nie trafiły na platformę ze względu na to, że po prostu źle się prezentowały w innych formatach - teraz mają swoją szansę. Oby niebawem zmieniło się także coś w kwestii fotografii poziomych, bo te od lat są przez firmę skrzętnie pomijane, a obecnie rekomendowany format... po prostu nie wygląda. I myślę, że to może być główny powód, dla którego tak mało poziomych zdjęć widzimy w serwisie.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama