Śledztwo wykazało, że społecznościowy gigant naruszył unijne rozporządzenie RODO.

Batalia organów Unii Europejskiej z TikTokiem w sprawie nieprawidłowego przetwarzania danych trwa od lat. Wysokie grzywny nakładano już w kwietniu (345 mln euro) i wrześniu (12,7 miliona funtów) 2023 roku, a teraz irlandzka Komisja Ochrony Danych (DPC) poinformowała o kolejnej karze.
Ponad pół miliarda euro grzywny – TikTok zapowiada odwołanie
TikTok został ponownie prześwietlony przez europejskie organy ochrony danych osobowy, a śledztwo wykazało, że społecznościowy gigant naruszył unijne rozporządzenie RODO. Dane europejskich użytkowników miały być przesyłane do Chin bez odpowiednich zabezpieczeń, w związku z czym podmioty z Państwa Środka mogły przechowywać i wykorzystywać je bez wiedzy właścicieli. Wykazano także, że między 2020 a 2022 rokiem TikTok naruszył zasady przejrzystości, bo platforma o swoich poczynieniach nie informowała użytkowników.
W związku ze złamaniem wytycznych RODO główny regulator prywatności w Unii Europejskiej nałożył na TikToka grzywnę w wysokości 530 milionów euro – to zsumowana kara, na którą składa się 485 milionów euro za nielegalny transfer danych do Chin, a także 45 milionów euro za wspomniany brak przejrzystości względem użytkowników.
TikTok nie daje jednak za wygraną i zapowiada złożenie apelacji od decyzji. Christine Grahn, szefowa europejskiego działu polityki publicznej i relacji z rządem stwierdziła, że firma stanowczo kwestionuje ustalenia regulatora, podkreślając „wybiórczy” charakter grzywny. Platforma musi teraz w przeciągu najbliższych sześciu miesięcy dostosować się do wytycznych UE.
„Pomijając fakt, że DPC nie uwzględnił w wystarczającym stopniu rozbudowanych zabezpieczeń, które już wdrożyliśmy, jesteśmy rozczarowani, że zostaliśmy potraktowani w sposób wybiórczy, mimo że opieramy się na tych samych podstawach prawnych, co tysiące innych firm działających w Europie”
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu