To wisiało w powietrzu - kilka dni temu Rafał Brzoska podgrzał atmosferę swoim wpisem na Facebooku, teraz staje się jasne, że nie żartował: InPost będzie współpracował z eBayem. Towary sprzedawane na popularnej platformie będą trafiać do klientów za pośrednictwem paczkomatów. A na tym plany się nie...
To wisiało w powietrzu - kilka dni temu Rafał Brzoska podgrzał atmosferę swoim wpisem na Facebooku, teraz staje się jasne, że nie żartował: InPost będzie współpracował z eBayem. Towary sprzedawane na popularnej platformie będą trafiać do klientów za pośrednictwem paczkomatów. A na tym plany się nie kończą. Jednocześnie pojawił się jednak problem związany z ogłoszeniem "dobrej nowiny".
Poniższym wpisem Rafał Brzoska dał niedawno do zrozumienia, że kroi się coś dużego:
To wisiało w powietrzu - kilka dni temu Rafał Brzoska podgrzał atmosferę swoim wpisem na Facebooku, teraz staje się jasne, że nie żartował: InPost będzie współpracował z eBayem. Towary sprzedawane na popularnej platformie będą trafiać do klientów za pośrednictwem paczkomatów. A na tym plany się nie kończą. Jednocześnie pojawił się jednak problem związany z ogłoszeniem "dobrej nowiny".
Poniższym wpisem Rafał Brzoska dał niedawno do zrozumienia, że kroi się coś dużego:
Było wiadomo kto i gdzie, ale tajemnicą pozostawało kiedy i co. Sprawa zaczyna się jednak wyjaśniać, postarały się o to wirtualnemedia.pl:
- Współpraca z eBayem pozwoli nam na dostarczanie towarów za pośrednictwem paczkomatów ze sklepów funkcjonujących na tej platformie w Wielkiej Brytanii - wyjaśnia Brzoska. - Obecnie mamy w tym kraju ponad tysiąc naszych maszyn. Porozumienie z eBayem otwiera dla nas drogę do sprzedawców. Obecnie na brytyjskim eBayu działa ich kilkadziesiąt tysięcy. Stopniowo docieramy do tych sklepów i proponujemy im włączenie dostawy w paczkomatach do ich oferty. Opłata za jedną paczkę w tej opcji wynosi od 4 do 4,5 funta - ujawnia szef Integer.pl. Zapowiada także, że przygoda InPostu z eBayem nie zakończy się prawdopodobnie jedynie na rynku brytyjskim.[źródło]
Później Brzoska wspomina jeszcze, że współpraca z eBayem ma być budowana na rynkach francuskim, włoskim czy kanadyjskim. To jednak w dalszej perspektywie - najpierw Wyspy, na których wdrożenie usługi powinno nastąpić na przełomie bieżącego i przyszłego roku. Kroi się coś dużego, jeśli Brzoska dopnie swego, to bez wątpienia będzie można mówić o mega planie na UK i całą Europę. Umowa z Allegro, o której pisał kilka kwartałów temu Grzegorz, to duża rzecz, współpraca z eBayem stwarza olbrzymie możliwości. Wypada życzyć powodzenia.
We wstępie wspomniałem o problemach. Posłużę się cytatem z biztok.pl
Jakkolwiek sama informacja o zagranicznym sukcesie polskiej firmy może cieszyć, to sposób jej ogłoszenia mógłby być dla spółki ryzykowny. Integer nie poinformował bowiem o nawiązaniu współpracy z eBayem w serwisie ESPI - platformie, przez którą wszystkie giełdowe spółki powinny zgłaszać ważne zmiany w ich działalności (została ona stworzona po to, żeby wszyscy akcjonariusze mieli równy dostęp do informacji przy podejmowaniu decyzji). [źródło]
Coś Wam to przypomina? O podobnych problemach pisał niedawno Paweł, wówczas sprawa dotyczyła CD Projekt i wyników sprzedaży Wiedźmina z numerem 3. W obu przypadkach sukcesy mogą zatem zostać "wzbogacone" o kary. Podejrzewam, że niewiele osób będzie z tego powodu darło włosy z głowy.
Było wiadomo kto i gdzie, ale tajemnicą pozostawało kiedy i co. Sprawa zaczyna się jednak wyjaśniać, postarały się o to wirtualnemedia.pl:
- Współpraca z eBayem pozwoli nam na dostarczanie towarów za pośrednictwem paczkomatów ze sklepów funkcjonujących na tej platformie w Wielkiej Brytanii - wyjaśnia Brzoska. - Obecnie mamy w tym kraju ponad tysiąc naszych maszyn. Porozumienie z eBayem otwiera dla nas drogę do sprzedawców. Obecnie na brytyjskim eBayu działa ich kilkadziesiąt tysięcy. Stopniowo docieramy do tych sklepów i proponujemy im włączenie dostawy w paczkomatach do ich oferty. Opłata za jedną paczkę w tej opcji wynosi od 4 do 4,5 funta - ujawnia szef Integer.pl. Zapowiada także, że przygoda InPostu z eBayem nie zakończy się prawdopodobnie jedynie na rynku brytyjskim.[źródło]
Później Brzoska wspomina jeszcze, że współpraca z eBayem ma być budowana na rynkach francuskim, włoskim czy kanadyjskim. To jednak w dalszej perspektywie - najpierw Wyspy, na których wdrożenie usługi powinno nastąpić na przełomie bieżącego i przyszłego roku. Kroi się coś dużego, jeśli Brzoska dopnie swego, to bez wątpienia będzie można mówić o mega planie na UK i całą Europę. Umowa z Allegro, o której pisał kilka kwartałów temu Grzegorz, to duża rzecz, współpraca z eBayem stwarza olbrzymie możliwości. Wypada życzyć powodzenia.
We wstępie wspomniałem o problemach. Posłużę się cytatem z biztok.pl
Jakkolwiek sama informacja o zagranicznym sukcesie polskiej firmy może cieszyć, to sposób jej ogłoszenia mógłby być dla spółki ryzykowny. Integer nie poinformował bowiem o nawiązaniu współpracy z eBayem w serwisie ESPI - platformie, przez którą wszystkie giełdowe spółki powinny zgłaszać ważne zmiany w ich działalności (została ona stworzona po to, żeby wszyscy akcjonariusze mieli równy dostęp do informacji przy podejmowaniu decyzji). [źródło]
Coś Wam to przypomina? O podobnych problemach pisał niedawno Paweł, wówczas sprawa dotyczyła CD Projekt i wyników sprzedaży Wiedźmina z numerem 3. W obu przypadkach sukcesy mogą zatem zostać "wzbogacone" o kary. Podejrzewam, że niewiele osób będzie z tego powodu darło włosy z głowy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
