UOKiK podał dziś informacje, iż Orange zwróci klientom koszty połączeń z infolinią BOK. Takie rozwiązania postępowań UOKiK są według mnie najlepsze, lepsze niż kary finansowe, których egzekwowanie ciągnie się latami, a i tak nie trafiają do kieszeni poszkodowanych klientów.
UOKiK niemal dokładnie rok temu postawił zarzuty operatorowi Orange, za pobieranie opłat od klientów dzwoniących na infolinie, nawet w przypadku reklamacji czy zgłoszenia awarii świadczonych usług.
Więcej o tym przeczytacie w naszym tekście - Koniec z absurdalną opłatą za połączenia z BOK Orange.
Zdaniem UOKiK było to ewidentne naruszenie zbiorowych interesów konsumentów, w wyniku którego Orange mógł zostać ukarany kwotą w wysokości 10% rocznego obrotu. Jednak zwykle nasz krajowy regulator odstępuje od wymierzenia kary, jeśli dany podmiot zdecyduje się na rekompensatę swoim klientom.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny:
Dzięki zobowiązaniu do zmiany praktyk Orange zwróci konsumentom zakwestionowane opłaty. Możliwość łatwego odzyskania pieniędzy jest ważna w sytuacji, gdy ze względu na stosunkowo niską wartość roszczeń poszkodowane osoby mogą nie zdecydować się na dochodzenie swoich praw w bardziej skomplikowany sposób, np. przed sądem. Zachęcam wszystkich, których niesłusznie obciążono opłatami, o ubieganie się o zwrot środków od Orange.
Kto może wnioskować o taką rekompensatę? UOKiK wypunktował tu cztery przypadki klientów, którzy:
- Dzwonili na infolinię od 12 marca 2022 do 12 marca 2023 r.
- Zawarli nową umowę lub zmienili jej warunki po 25 grudnia 2014 r.
- W czasie kontaktu z infolinią posiadali pakiet z nielimitowanymi rozmowami na telefony komórkowe.
- Nie złożyli reklamacji w zakresie kosztów połączenia z infolinią lub otrzymali negatywną odpowiedź.
Co ważne, klienci będą mieli tu do wyboru formę tej rekompensaty, i tak:
- Klienci Orange - zwrot poniesionych kosztów lub jednorazowy darmowy pakiet danych 30 GB.
- Klienci nju mobile - zwrot poniesionych kosztów lub jednorazowy darmowy pakiet danych 9 GB.
Zwrotu kosztów mogą też domagać klienci, którzy ponieśli opłaty za usługę serwisową asysty technicznej, polegającej na diagnozie uszkodzenia w wysokości 49 zł. W przypadku, gdy opłata ta była im naliczana więcej niż jeden raz, otrzymają jej wielokrotność.
Jeśli chodzi o pozostałych operatorów, UOKiK nie dopatrzył się podobnych naruszeń, ewentualnie jak w przypadku Play - od razu po interwencji zmienił swoje praktyki i zaprzestał pobierania podobnych opłat. O tym również Wam pisaliśmy na początku roku - Infolinia w Orange już za darmo. Sprawdźmy co na to Play i T-Mobile.
Źródło: UOKiK.
Stock Image from Depositphotos.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu