Niedawno napisałem na blogu o przybliżonych kosztach uruchomienia startup-a w Polsce. Podane koszty związane z samym uruchomieniem serwisu w wersji "p...
Niedawno napisałem na blogu o przybliżonych kosztach uruchomienia startup-a w Polsce. Podane koszty związane z samym uruchomieniem serwisu w wersji "prototypowej" czyli takiej, którym zadaniem jest sprawdzenie czy pomysł "chwyci". Według moich kalkulacji kwota potrzebna na przygotowanie prototypu (biorąc pod uwagę założeniach jakie poczyniłem we wpisie) to około 20 tysięcy PLN. Do wpisu pojawiło sie dość sporo komentarzy, również od "praktyków".
Komentarze te wydały mi się na tyle interesujące, że postanowiłem w osobnym poście przytoczyć kilka z nich:
Artur Kurasiński (nakanapie.pl, chomiks.com, nuta.pl):
20 tys. pln z jednej strony jeśli planujemy zrobić klon Digga to kwota aż za duża. Z drugiej strony jeśli piszesz serwis typu nozbe.com to na pewno jest ona za mała nawet na protoyp- ergo wszystko jest zależne od jakim projekcie mówimy (wielkość).Generalizując można powiedzieć tak (i często robi tak wiele VC) - skołuj sam 20 tys.pln i zrób prototyp - jeśli ci sie uda, to znaczy, ze to co napisałem w BP jest prawda i my sie dolozymy ze swoimi $$$. Czyli mierz wielkość i rozwój serwisu poprzez możliwości finansowe. Za 20 tys. pln nie zrobisz np. cało rocznych testow usability. Nie zrobisz miesięcznej kampanii na GG. Nie przygotujesz 100 projektów graficznych. ALE może ci sie udać postawić serwis na jakimś OS sofcie, pokazać, że działa i pokazać go innym ludziom prosząc o opinie.
Czyli - pytanie czy 20 / 30 / 50 /100 tys. pln starczy jest pytaniem - jaki serwis robi i do jakiego poziomu chce go rozwinąć w przyszłości?
Dodam tylko do rozważań, że istotnym czynnikiem warunkującym koszty powstania serwisu są:a) zakres działania serwisu (niektóre serwisy muszą posiadać np. dobre wykładnie prawne swoich działań, a prawnicy - kosztują)
b) czas w jakim chcemy ten serwis uruchomić (im krócej, tym większe koszty)
c) przewidywana skalowaność biznesu (im lepiej oszacowana docelowa skala biznesu w przyszłości, tym mniejsze ewentualne koszty przebudowy)
Zgadzam się natomiast w pełni ze stwierdzeniem, że najważniejszy jest pomysł i szybkość działań.
Dlatego moim zdaniem, drogi są trzy:
- pomysł na marketing wirusowy, który będzie wystarczająco zaraźliwy żeby dotarł do przeciętnych użytkowników (ryzykowne)
- tradycyjna kampania reklamowa, którą dla przykładu miało zumi.pl (drogie)
- alians z dużym graczem, który ma już użytkowników (trudne)
Polecam zapoznać się z wszystkim komentarzami i poradami związanym z kosztami startupa - prezentują one różne punkty widzenia bazujące na różnego rodzaju doświadczeniach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu