Recenzja

HyperX QuadCast 2: czy to mikrofon tylko dla graczy?

Tomasz Szwast
HyperX QuadCast 2: czy to mikrofon tylko dla graczy?
Reklama

Wygląd mikrofonu HyperX QuadCast 2 zdaje się mówić o nim wszystko – to sprzęt, którego podstawowym miejscem pracy jest biurko gracza. Ja jednak postanowiłem sprawdzić go w zupełnie innym scenariuszu – jako narzędzie do codziennej pracy. Jak wypadł? W skrócie: nadspodziewanie dobrze. Oto co warto o nim wiedzieć przed zakupem.

Pamiętacie jeszcze czasy, w których mikrofony do komputera, co do zasady, były odrębnymi urządzeniami? Jako że mało kto wtedy miał internet, często tylko niepotrzebnie zabierały miejsce na biurku. Konstrukcje tego typu zniknęły na dobre wraz z nastaniem ery laptopów. Przenośne komputery mają wbudowane mikrofony, więc nie ma konieczności kupować dodatkowych. Co w przypadku komputerów stacjonarnych? Rolę mikrofonów biurkowych przejęły zestawy słuchawkowe i kamerki internetowe, również często wyposażone w urządzenie do rejestracji dźwięku. Obecnie mikrofony, które można postawić na biurku bądź umieścić na specjalnym statywie tryumfalnie wracają do łask. Powodów do tego jest przynajmniej kilka.

Reklama

Za rosnąca popularność mikrofonów biurkowych odpowiadają przede wszystkim gracze, zwłaszcza ci, którzy nie lubią grać w słuchawkach. Swoje trzy grosze dorzucili również twórcy internetowi, zwłaszcza nagrywający podcasty. Nie możemy również zapominać o pracy zdalnej i rosnącej roli komunikatorów internetowych w kontaktach zawodowych. Jakość dźwięku czy obrazu jest obecnie jednym z elementów mających wpływ na to, jak postrzegają nas przełożeni czy potencjalni kontrahenci.


W takich okolicznościach do sprzedaży trafiła kolejna generacja popularnego mikrofonu od należącej do HP marki HyperX. Tak się złożyło, że mam możliwość testowania jej już od niespełna trzech miesięcy. To w zupełności wystarczający czas, by podzielić się z Wami spostrzeżeniami na temat tego mikrofonu. Czy HyperX QuadCast 2, bo właśnie o nim mowa, zasługuje na uwagę? W mojej opinii zdecydowanie tak. Oto dlaczego.

HyperX QuadCast 2: w specyfikacji wszystko się zgadza, oprócz jednej rzeczy

Oto jak mikrofon biurkowy HyperX QuadCast 2 prezentuje się na papierze:

Model HyperX QuadCast 2
Rodzaj połączenia USB-C, wyjście słuchawkowe 3,5 mm
Specyfikacja USB USB 2.0 (pełna szybkość)
Waga Masa (mikrofon) 335 g; (Uchwyt i podstawa z amortyzacją wstrząsów) 137 g; (Podstawa mikrofonu) 273 g; Masa całkowita (z przewodem) 819 g.
Maksymalna moc wyjściowa ≥ 7 mW
Impedancja 1 Ω
Zużycie energii 5 V 240 mA (przy włączonych wszystkich światłach)
Wzór biegunowy Kardioidalny, wielokierunkowy, stereo, dwukierunkowy
Klasa dźwięku USB UAC-1
Całkowite zniekształcenia harmoniczne = 0,05% (1 kHz/0 dBFS)
Stosunek sygnał/szum ≥ 100 dB (przy 1 kHz/0 dBFS, A-ważone)
Czułość (mikrofon) –7,5 dBFS (1 V/Pa przy 1 kHz)
Częstotliwość próbkowania 44,1 kHz, 48 kHz, 96 kHz
Kodowanie koloru 16-bitowy, 24-bitowy
Szum (RMS) (mikrofon) ≤ −77 dBV (krzywa ważenia A)
Szum (RMS) (słuchawki) ≤ −110 dBV (krzywa ważenia A)
Filtr górnoprzepustowy –3 dBf przy 75 Hz, –12 dB/
Zakres częstotliwości (słuchawki) 20 Hz – 20 kHz
Element Trzy elektretowe kapsuły pojemnościowe 14 mm
Rodzaj kabla Przejściówka z USB-C na USB-A z adapterem USB-A
Zawartość opakowania Mikrofon HyperX QuadCast 2 USB, kabel USB-C na USB-C o długości 3 m, przejściówka z USB-C na USB-A, skrócona instrukcja obsługi.
Oświetlenie Czerwony
Efekty świetlne 16 stref
Kolor Czarny
Cena 629 złotych

Mikrofon HyperX QuadCast 2 kupicie w sklepie Media Expert

Sądząc po suchej specyfikacji technicznej, po mikrofonie możemy spodziewać się samych dobrych rzeczy. Parametry rejestrowania dźwięku do amatorskiego użytku wystarczą w zupełności. Warto docenić również cztery tryby rejestrowania dźwięku, znacząco zwiększające możliwości mikrofonu i nadające mu uniwersalnego charakteru. Czyżby to wcale nie był mikrofon tylko dla graczy? Cóż, na podstawie specyfikacji można stwierdzić, że sprawdzi się na biurku właściwie każdego, ale pod jednym warunkiem. Żeby zainteresować się tym mikrofonem, musicie lubić kolor czerwony. Dlaczego tak? W przypadku tego mikrofonu jest to jedyny dostępny kolor podświetlenia. Mikrofon albo świeci na czerwono, albo nie świeci wcale.


Reklama

Co można z tym zrobić? HyperX ma w swojej ofercie również mikrofon dysponujący wielokolorowym podświetleniem RGB, które można dopasować do własnych upodobań. Tyle tylko, że HyperX QuadCast 2S jest znacznie droższy od testowanej dwójki. Dopłata do podświetlenia z możliwością zmiany kolorów może się zatem okazać nieopłacalna.

To po prostu bardzo dobry mikrofon

Jak wyglądały trzy miesiące testów mikrofonu HyperX QuadCast 2? Bardzo prosto. Postawiłem go na biurku, podłączyłem do komputera, wskazałem jako źródło dźwięku i na dobrą sprawę o nim zapomniałem. Niezależnie od tego, czy pracował z komunikatorami internetowymi, czy pomagał w nagrywaniu wypowiedzi do podcastu, ze swojej roli wywiązywał się dokładnie tak, jak powinien. Absolutnie żadnych skarg na jakość dźwięku, zniekształcenia itd. przez czas testów nie słyszałem.

Reklama

Oprócz jakości rejestrowanego dźwięku, szczególnie przypadł mi do gustu sposób, w jaki rozwiązano kwestię wyciszania mikrofonu. W przypadku tego modelu wystarczy po prostu stuknąć od góry, by natychmiast zatrzymać rejestrowanie dźwięku. Ponowne stuknięcie wznawia rejestrowanie, o czym informuje nas efekt podświetlenia. Bardzo intuicyjne i wygodne rozwiązanie.


Producent nie zapomniał również o regulacji czułości mikrofonu przy pomocy dedykowanego pokrętła. Może ono również służyć do innych zadań, w tym regulacji głośności podłączonych słuchawek czy zmiany trybu pracy.

Gdyby tylko HyperX nie ograniczyło się wyłącznie do koloru czerwonego, właściwie nie miałbym się do czego przyczepić. Po prostu fajny mikrofon, który warto postawić na biurku.

To nie jest sprzęt tylko dla graczy, a wręcz przeciwnie

Jak wspomniałem w specyfikacji technicznej recenzowanego mikrofonu, mamy do czynienia z wyjątkowo uniwersalną konstrukcją. Świetnie sprawdzi się na biurku gracza, jednak wcale nie tylko. Ja praktycznie w ogóle nie testowałem go w grach, za to bardzo często w mojej codziennej pracy. W charakterze mikrofonu do codziennej pracy biurowej i sporadycznego nagrywania wypowiedzi głosowych radzi sobie po prostu wzorowo. Co więcej, to wcale nie jest koniec jego możliwości. Zmiana trybu pracy sprawia, że możemy wykorzystać go w zupełnie innych scenariuszach.

Reklama

Do codziennej pracy, grania itd. mikrofon pracuje w trybie kardioidalnym, skupionym w kierunku użytkownika. Wystarczy jedno kliknięcie by przełączyć go w tryb stereo i nagrywać dźwięk do podcastów itd. Jeszcze jedno kliknięcie i HyperX QuadCast 2 pracuje w trybie dwukierunkowym, w sam raz do nagrywania rozmów, wywiadów itd. Telekonferencja? Żaden problem. Mamy również tryb wielokierunkowy, w sam raz do tego, by postawić mikrofon na stole i prowadzić telekonferencje z wieloma uczestnikami.


Co to oznacza w praktyce? HyperX QuadCast 2 sprawdzi się zarówno w grach, jak i jako atrakcyjna i funkcjonalna ozdoba niewielkiej salki konferencyjnej. I właśnie za tą uniwersalność, w mojej opinii, należą mu się słowa uznania i przychylność klientów.

HyperX NGENUITY – dodatkowe oprogramowanie, z którego nie trzeba korzystać

Do mikrofonu producent dołącza oprogramowanie towarzyszące HyperX NGENUITY. W przypadku testowanego sprzętu do dyspozycji otrzymujemy dwie zakładki. Jedna pozwala na regulację podstawowych parametrów mikrofonu, na czele z czułością i trybem pracy, a druga na dostosowanie podświetlenia LED.


Mając na uwadze to, że czułość i tryb ustawimy przy pomocy pokrętła na mikrofonie, a QuadCast 2 ma tylko podświetlenie w kolorze czerwonym, na dobrą sprawę nawet nie musimy niczego instalować. Przyda się co najwyżej do tego, by dostosować efekty świetlne (ale nie kolor) bądź całkowicie wyłączyć podświetlenie.


Do dobrego łatwo się przyzwyczaić

Zanim na moim biurku pojawił się recenzowany mikrofon, rzadko korzystałem z tego typu rozwiązań. Uznawałem, że po prostu nie są mi potrzebne, a mikrofon w laptopie w zupełności wystarczy. Trzy miesiące korzystania z HyperX QuadCast 2 uświadomiły mnie w tym, jak bardzo się myliłem. I choć nie jest to mikrofon bez wad (zwłaszcza to czerwone podświetlenie), nie należy również do najtańszych propozycji na rynku (629 złotych), ja jestem z niego po prostu zadowolony.


Mikrofon HyperX QuadCast 2 kupicie w sklepie Media Expert

Czy warto go kupić? Tu odpowiem klasycznym tak, ale...z tym, że to ale jest naprawdę duże. Jego poprzednik, HyperX QuadCast, kosztuje obecnie 299 złotych, co oznacza, że trzeba za niego zapłacić mniej niż połowę wartości dwójki. A to na opłacalność zakupu nowszego modelu wpływa wręcz drastycznie.

Mikrofon dostarczyła do testów firma HP

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama