Polska

Nawet do 1500 zł za brak tego dokumentu. Nie ma go w mObywatelu

Patryk Koncewicz
Nawet do 1500 zł za brak tego dokumentu. Nie ma go w mObywatelu
Reklama

Młodym kierowcom grożą srogie mandaty podczas kontroli. Jest jednak pewien haczyk...

Wszystko wskazuje na to, że hulajnogowa sielanka właśnie dobiega końca. Młodzież poniżej 18 roku życia będzie musiała udowodnić uprawienie do jazdy na rowerze bądź hulajnodze elektrycznej, legitymując się kartą rowerową lub prawem jazdy kat. AM, A1, B1 lub T. W przeciwny razie grozi im wysoki mandat.

Reklama

Nieletni kierowcy hulajnóg i rowerów muszą posiadać uprawienia

Hulajnogi elektryczne szturmem podbiły polskie chodniki, stanowiąc szybki, tani i wygodny środek miejskiego transportu. Wraz z nim narodziło się jednak kilka poważnych problemów, jak jednoślady porozrzucane w najbardziej absurdalnych miejscach, czy jazda niezgodna z przepisami – nierzadko pod wpływem używek. Na hulajnogi nałożono już ograniczenie w postaci maksymalnej prędkości do 20 km/h, a teraz czas na nowe regulacje – tym razem dotyczące nieletnich kierowców.

Źródło: Depositphotos

Od 20 października straż miejska będzie mogła nakładać mandaty na niepełnoletnich, którzy nie posiadają stosownych uprawnień. Tu pojawia się jednak pewien problem, bo o ile fakt posiadania prawa jazdy można sprawdzić Centralnej Ewidencji Kierowców, tak w przypadku karty rowerowej konieczna jest… wizyta w szkole. Nie ma bowiem przepisów, które wymuszają na placówkach oświatowych wysyłanie dokumentów do służb. To staje się dla funkcjonariuszy problematyczne podczas kontroli, bo nieletni może zarzekać się, że posiada uprawnienia, a to na barkach drugiej strony spoczywać będzie konieczność pofatygowania się do placówki, która dokument wystawiła.

Za jazdę na hulajnodze lub rowerze bez uprawnień grozi do 1500 zł mandatu, ale z uwagi na fakt, że nie ma obowiązku noszenia przy sobie karty rowerowej, zatrzymany może odmówić mandatu i skierować sprawę do sądu. Sprawę osobom poniżej 18 roku życia mogłaby ułatwić obecność dokumentu w aplikacji mObywatel – bo takie plany faktycznie były – ale projekt najwyraźniej zatrzymał się w martwym punkcie i obecnie nie wiadomo kiedy karta rowerowa będzie dostępna z poziomu smartfona.

Stock image from Depositphotos

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama